Firma kupuje w USA ryby. To jedno z kujawsko-pomorskich przedsiębiorstw, które robi i chwali sobie interesy w Stanach Zjednoczonych.
Abramczyk: jako jedyni sprowadzają do Polski łososia dzikiego
- Jesteśmy jedyną firmą, która sprowadza do Polski łososia dzikiego - mówi Ryszard Abramczyk, prezes firmy. - Kupujemy go na Alasce. To bardzo zdrowe mięso, więc w kraju sprzedajemy łososia między innymi Gerberowi, który produkuje z niego dania rybne dla dzieci. Sprzedajemy go także w supermarketach. W Stanach Zjednoczonych łatwo prowadzić biznes, wszystko jest proste, wszystko da się załatwić. Zupełnie inaczej niż u nas i nie ma znaczenia czy prezydentem zostanie Barack Obama, czy Mitt Romney. Zresztą, najlepiej, jeśli politycy nie mieszają się do biznesu.
Inna firma z regionu, Cereal Partners Poland Toruń-Pacific, czyli producent płatków śniadaniowych Nestle, jest powiązana kapitałowo z amerykańskim biznesem.
- Amerykanie byli i są dla nas bardzo ważnymi partnerami - zdradza Wojciech B. Sobieszak, prezes toruńskiej firmy. - Jednym z właścicieli spółki Cereal Partners Worldwide, której od 1994 roku stanowimy część, jest amerykański producent żywności, w tym płatków śniadaniowych General Mills. Dzięki tej współpracy, transferowi wiedzy i technologii, jesteśmy dziś największym w naszej części Europy producentem płatków.
Prezes Toruń-Pacific: swoboda biznesu w USA to podstawowe wartości
Sobieszak wspomina, że przez ponad dwadzieścia lat Toruń-Pacific prowadził interesy "pod administracją" wielu prezydentów. - Wyniki wyborów nie miały dla naszych kontaktów większego znaczenia. Swoboda prowadzenia działalności gospodarczej i wymiany handlowej, to podstawowe wartości dla Ameryki. Zarówno demokraci, jak i republikanie je szanują. Jestem pewien, że zwycięstwo Romneya lub Obamy niewiele zmieni dla firm w Polsce powiązanych kapitałowo lub kooperujących z amerykańskim biznesem.
Podobną opinię słyszymy również w bydgoskiej spółce Oponeo.pl, która pracuje nad otwarciem e-sklepu z oponami dla Amerykanów. - Jeśli obaj kandydaci będą dążyć do poprawy sytuacji gospodarczej Stanów Zjednoczonych, jak zapowiadają w programach, konkretna wygrana nie ma dla nas znaczenia.
To optymistyczna prognoza również dla bydgoskiej Pesy (pojazdy szynowe), która od dawna planuje ekspansję na rynek amerykański. Jednak na tym etapie firma nawet nie rozważa, jak przełożyłyby się wyniki wyborów na biznes za oceanem.
