29 z 46
Na Pałukach rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy wybuchu...
fot. Szymon Cieślak

Na Pałukach rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Gąsawa uczciła bohaterów zwycięskiego zrywu jako pierwsza.

Po mszy w kościele św. Mikołaja w Gąsawie, wszyscy przeszli na cmentarz, gdzie odsłonięto pamiątkowy obelisk.
Po tych wydarzeniach, wszyscy przeszli do miejscowej 'podstawówki", gdzie mogli zobaczyć wystawę zdjęć, życiorysów i pamiątek po powstańcach wielkopolskich. Potem, w hali sportowej uczniowie 3 gimnazjum zaprezentowali spektakl "Pisk orła białego" w reżyserii Beaty Jeździkowskiej, Barbary Kledzik i Sławomira Mazanego.

Wydarzeniom towarzyszyła okolicznościowa publikacja "Pamięci Tych, którym zawdzięczamy wolność..." przedstawiająca zarówno sylwetki uczestników zrywu (ich życiorysy często obejmują nie tylko czas walk, ale też losy późniejsze), jak i historię powstania na Pałukach. Co ważne, w Gąsawie udało się bezkrwawo przejąć władzę. Miejscowość była jednak zapleczem medycznym dla trwających w Żninie walk. To tam furmankami przewieziono 18 rannych rannych, do sali nad sklepem kolonialnym, a opiekowały się nimi z poświęceniem miejscowe sanitariuszki. Powstańcy z gminy Gąsawa później brali udział w kolejnych walkach w Wielkopolsce, a potem na Śląsku, aż wreszcie na wschodzie w wojnie polsko - bolszewickiej.

Zobacz także: Powstanie wielkopolskie na obrazie w żnińskiej „jedynce”


- Sto lat temu patriotyzm wymagał innych postaw niż w czasach nam współczesnych, ale w działaniach zawsze wyrażał i wyraża umiłowanie ojczyzny - powiedział m.in. Jacek Superczyński, dyrektor Szkoły podstawowej w Gąsawie.

Z kolei historię zrywu w szerszym kontekście przypomniał wójt Błażej Łabędzki.

- W czasie walk zginęło dwa tysiące powstańców wielkopolskich. Poświęcili swoje życie dla dobra ojczyzny. Dzięki nim Polska jest wolnym krajem. Dlatego dziś, w setną rocznicę wybuchu powstania składamy hołd wielkim bohaterom - powiedział.

Jacek karczewski pełnomocnik wojewody kujawsko - pomorskiego:

- Jestem pod wrażeniem tego co młodzież przedstawiła. Wrócę do Bydgoszczy, opowiem o tym wojewodzie. Zastanawiam się nad okolicznością, w której moglibyśmy pokazać do przedstawienie w Bydgoszczy - powiedział i dodał. - Z wystawy dowiedzieliśmy się, że macie dużą liczbę przodków biorących udział w powstaniu. Tablica, którą państwo ufundowaliście na cmentarzu, stanowi pewien rodzaj tarczy obronnej. Wróg kiedy rozważa napaść na kraj, rozeznaje się w sytuacji w jakiej państwo się znajduje. Oglądając takie tablice dostaje sygnał, że byli to wcześniej ludzie, którzy byli gotowi oddać zdrowie i życie za wolny kraj. Patrząc na coś takiego zastanawia się czy warto zaatakować kraj, gdzie może napotkać na podobnych bohaterów.



Kilka fragmentów wydarzeń rocznicowych związanych z 100. rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Gąsawie:


30 z 46
Na Pałukach rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy wybuchu...
fot. Szymon Cieślak

Na Pałukach rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Gąsawa uczciła bohaterów zwycięskiego zrywu jako pierwsza.

Po mszy w kościele św. Mikołaja w Gąsawie, wszyscy przeszli na cmentarz, gdzie odsłonięto pamiątkowy obelisk.
Po tych wydarzeniach, wszyscy przeszli do miejscowej 'podstawówki", gdzie mogli zobaczyć wystawę zdjęć, życiorysów i pamiątek po powstańcach wielkopolskich. Potem, w hali sportowej uczniowie 3 gimnazjum zaprezentowali spektakl "Pisk orła białego" w reżyserii Beaty Jeździkowskiej, Barbary Kledzik i Sławomira Mazanego.

Wydarzeniom towarzyszyła okolicznościowa publikacja "Pamięci Tych, którym zawdzięczamy wolność..." przedstawiająca zarówno sylwetki uczestników zrywu (ich życiorysy często obejmują nie tylko czas walk, ale też losy późniejsze), jak i historię powstania na Pałukach. Co ważne, w Gąsawie udało się bezkrwawo przejąć władzę. Miejscowość była jednak zapleczem medycznym dla trwających w Żninie walk. To tam furmankami przewieziono 18 rannych rannych, do sali nad sklepem kolonialnym, a opiekowały się nimi z poświęceniem miejscowe sanitariuszki. Powstańcy z gminy Gąsawa później brali udział w kolejnych walkach w Wielkopolsce, a potem na Śląsku, aż wreszcie na wschodzie w wojnie polsko - bolszewickiej.

Zobacz także: Powstanie wielkopolskie na obrazie w żnińskiej „jedynce”


- Sto lat temu patriotyzm wymagał innych postaw niż w czasach nam współczesnych, ale w działaniach zawsze wyrażał i wyraża umiłowanie ojczyzny - powiedział m.in. Jacek Superczyński, dyrektor Szkoły podstawowej w Gąsawie.

Z kolei historię zrywu w szerszym kontekście przypomniał wójt Błażej Łabędzki.

- W czasie walk zginęło dwa tysiące powstańców wielkopolskich. Poświęcili swoje życie dla dobra ojczyzny. Dzięki nim Polska jest wolnym krajem. Dlatego dziś, w setną rocznicę wybuchu powstania składamy hołd wielkim bohaterom - powiedział.

Jacek karczewski pełnomocnik wojewody kujawsko - pomorskiego:

- Jestem pod wrażeniem tego co młodzież przedstawiła. Wrócę do Bydgoszczy, opowiem o tym wojewodzie. Zastanawiam się nad okolicznością, w której moglibyśmy pokazać do przedstawienie w Bydgoszczy - powiedział i dodał. - Z wystawy dowiedzieliśmy się, że macie dużą liczbę przodków biorących udział w powstaniu. Tablica, którą państwo ufundowaliście na cmentarzu, stanowi pewien rodzaj tarczy obronnej. Wróg kiedy rozważa napaść na kraj, rozeznaje się w sytuacji w jakiej państwo się znajduje. Oglądając takie tablice dostaje sygnał, że byli to wcześniej ludzie, którzy byli gotowi oddać zdrowie i życie za wolny kraj. Patrząc na coś takiego zastanawia się czy warto zaatakować kraj, gdzie może napotkać na podobnych bohaterów.



Kilka fragmentów wydarzeń rocznicowych związanych z 100. rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Gąsawie:


31 z 46
Na Pałukach rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy wybuchu...
fot. Szymon Cieślak

Na Pałukach rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Gąsawa uczciła bohaterów zwycięskiego zrywu jako pierwsza.

Po mszy w kościele św. Mikołaja w Gąsawie, wszyscy przeszli na cmentarz, gdzie odsłonięto pamiątkowy obelisk.
Po tych wydarzeniach, wszyscy przeszli do miejscowej 'podstawówki", gdzie mogli zobaczyć wystawę zdjęć, życiorysów i pamiątek po powstańcach wielkopolskich. Potem, w hali sportowej uczniowie 3 gimnazjum zaprezentowali spektakl "Pisk orła białego" w reżyserii Beaty Jeździkowskiej, Barbary Kledzik i Sławomira Mazanego.

Wydarzeniom towarzyszyła okolicznościowa publikacja "Pamięci Tych, którym zawdzięczamy wolność..." przedstawiająca zarówno sylwetki uczestników zrywu (ich życiorysy często obejmują nie tylko czas walk, ale też losy późniejsze), jak i historię powstania na Pałukach. Co ważne, w Gąsawie udało się bezkrwawo przejąć władzę. Miejscowość była jednak zapleczem medycznym dla trwających w Żninie walk. To tam furmankami przewieziono 18 rannych rannych, do sali nad sklepem kolonialnym, a opiekowały się nimi z poświęceniem miejscowe sanitariuszki. Powstańcy z gminy Gąsawa później brali udział w kolejnych walkach w Wielkopolsce, a potem na Śląsku, aż wreszcie na wschodzie w wojnie polsko - bolszewickiej.

Zobacz także: Powstanie wielkopolskie na obrazie w żnińskiej „jedynce”


- Sto lat temu patriotyzm wymagał innych postaw niż w czasach nam współczesnych, ale w działaniach zawsze wyrażał i wyraża umiłowanie ojczyzny - powiedział m.in. Jacek Superczyński, dyrektor Szkoły podstawowej w Gąsawie.

Z kolei historię zrywu w szerszym kontekście przypomniał wójt Błażej Łabędzki.

- W czasie walk zginęło dwa tysiące powstańców wielkopolskich. Poświęcili swoje życie dla dobra ojczyzny. Dzięki nim Polska jest wolnym krajem. Dlatego dziś, w setną rocznicę wybuchu powstania składamy hołd wielkim bohaterom - powiedział.

Jacek karczewski pełnomocnik wojewody kujawsko - pomorskiego:

- Jestem pod wrażeniem tego co młodzież przedstawiła. Wrócę do Bydgoszczy, opowiem o tym wojewodzie. Zastanawiam się nad okolicznością, w której moglibyśmy pokazać do przedstawienie w Bydgoszczy - powiedział i dodał. - Z wystawy dowiedzieliśmy się, że macie dużą liczbę przodków biorących udział w powstaniu. Tablica, którą państwo ufundowaliście na cmentarzu, stanowi pewien rodzaj tarczy obronnej. Wróg kiedy rozważa napaść na kraj, rozeznaje się w sytuacji w jakiej państwo się znajduje. Oglądając takie tablice dostaje sygnał, że byli to wcześniej ludzie, którzy byli gotowi oddać zdrowie i życie za wolny kraj. Patrząc na coś takiego zastanawia się czy warto zaatakować kraj, gdzie może napotkać na podobnych bohaterów.



Kilka fragmentów wydarzeń rocznicowych związanych z 100. rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Gąsawie:


32 z 46
Na Pałukach rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy wybuchu...
fot. Szymon Cieślak

Na Pałukach rozpoczęliśmy świętowanie 100. rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Gąsawa uczciła bohaterów zwycięskiego zrywu jako pierwsza.

Po mszy w kościele św. Mikołaja w Gąsawie, wszyscy przeszli na cmentarz, gdzie odsłonięto pamiątkowy obelisk.
Po tych wydarzeniach, wszyscy przeszli do miejscowej 'podstawówki", gdzie mogli zobaczyć wystawę zdjęć, życiorysów i pamiątek po powstańcach wielkopolskich. Potem, w hali sportowej uczniowie 3 gimnazjum zaprezentowali spektakl "Pisk orła białego" w reżyserii Beaty Jeździkowskiej, Barbary Kledzik i Sławomira Mazanego.

Wydarzeniom towarzyszyła okolicznościowa publikacja "Pamięci Tych, którym zawdzięczamy wolność..." przedstawiająca zarówno sylwetki uczestników zrywu (ich życiorysy często obejmują nie tylko czas walk, ale też losy późniejsze), jak i historię powstania na Pałukach. Co ważne, w Gąsawie udało się bezkrwawo przejąć władzę. Miejscowość była jednak zapleczem medycznym dla trwających w Żninie walk. To tam furmankami przewieziono 18 rannych rannych, do sali nad sklepem kolonialnym, a opiekowały się nimi z poświęceniem miejscowe sanitariuszki. Powstańcy z gminy Gąsawa później brali udział w kolejnych walkach w Wielkopolsce, a potem na Śląsku, aż wreszcie na wschodzie w wojnie polsko - bolszewickiej.

Zobacz także: Powstanie wielkopolskie na obrazie w żnińskiej „jedynce”


- Sto lat temu patriotyzm wymagał innych postaw niż w czasach nam współczesnych, ale w działaniach zawsze wyrażał i wyraża umiłowanie ojczyzny - powiedział m.in. Jacek Superczyński, dyrektor Szkoły podstawowej w Gąsawie.

Z kolei historię zrywu w szerszym kontekście przypomniał wójt Błażej Łabędzki.

- W czasie walk zginęło dwa tysiące powstańców wielkopolskich. Poświęcili swoje życie dla dobra ojczyzny. Dzięki nim Polska jest wolnym krajem. Dlatego dziś, w setną rocznicę wybuchu powstania składamy hołd wielkim bohaterom - powiedział.

Jacek karczewski pełnomocnik wojewody kujawsko - pomorskiego:

- Jestem pod wrażeniem tego co młodzież przedstawiła. Wrócę do Bydgoszczy, opowiem o tym wojewodzie. Zastanawiam się nad okolicznością, w której moglibyśmy pokazać do przedstawienie w Bydgoszczy - powiedział i dodał. - Z wystawy dowiedzieliśmy się, że macie dużą liczbę przodków biorących udział w powstaniu. Tablica, którą państwo ufundowaliście na cmentarzu, stanowi pewien rodzaj tarczy obronnej. Wróg kiedy rozważa napaść na kraj, rozeznaje się w sytuacji w jakiej państwo się znajduje. Oglądając takie tablice dostaje sygnał, że byli to wcześniej ludzie, którzy byli gotowi oddać zdrowie i życie za wolny kraj. Patrząc na coś takiego zastanawia się czy warto zaatakować kraj, gdzie może napotkać na podobnych bohaterów.



Kilka fragmentów wydarzeń rocznicowych związanych z 100. rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego w Gąsawie:


Pozostało jeszcze 13 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Talerzyk weselny. Takie są teraz koszty wesela. Ile goście dają do kopert w 2025?

Talerzyk weselny. Takie są teraz koszty wesela. Ile goście dają do kopert w 2025?

Mistrzostwa Polski Mażoretek 2025 w Chełmnie. Zobaczcie zdjęcia z drugiego dnia

Mistrzostwa Polski Mażoretek 2025 w Chełmnie. Zobaczcie zdjęcia z drugiego dnia

Bzy w wazonie są dłużej świeże, gdy dodaję to do wody - oto skuteczny trik na kwiaty

Bzy w wazonie są dłużej świeże, gdy dodaję to do wody - oto skuteczny trik na kwiaty

Zobacz również

Koncerty, biegi, biesiady przy grillu. Majówka za rogatkami Bydgoszczy pełna wydarzeń

Koncerty, biegi, biesiady przy grillu. Majówka za rogatkami Bydgoszczy pełna wydarzeń

Przytulne wnętrza domu Małgorzaty Sochy. Tak z mężem i dziećmi mieszka znana aktorka

Przytulne wnętrza domu Małgorzaty Sochy. Tak z mężem i dziećmi mieszka znana aktorka