Przypomnijmy, że z tego sołectwa do Generalnej Inspekcji Ochrony Środowiska wpłynęła skarga w sprawie zapisów decyzji środowiskowej dla obwodnicy Tucholi. Ten dokument jest zaś kluczowy dla podejmowania dalszych decyzji w sprawie tej inwestycji. - To pojedyncza skarga, która znowu zahamowała całą inwestycję - mówi zirytowany Jan Babiński, sołtys Bladowa. - Mieszkańcy Bladowa pragną obwodnicy, czekają na nią z utęsknieniem.
Społeczność wsi nie znajduje zrozumienia dla takiego postępowania, jest ono wbrew interesom całego sołectwa. Tym bardziej, że skarżący obecnie mieszka tuż przy drodze nr 240. Zaś po wybudowaniu obwodnicy, nowa droga oddali się od jego nieruchomości o sto metrów! Inwestycja, jak dowodzi sołtys Babiński, znacząco wpłynie na codzienne życie wsi.
Przede wszystkim wyprowadzi cały ruch tranzytowy. Teraz ciężkie tiry pędzące szybko przez wieś stwarzają nieustanne zagrożenie i hałasują. Domy wręcz się trzęsą od tego hałasu, mury zaczynają pękać. Natężenie ruchu istotnie wzrasta, świadczą o tym badania prowadzone przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. Przez drogę nr 240 w obrębie Bladowa i Tucholi w 2005 roku przejeżdżało codziennie ok. 6 tysięcy pojazdów, w 2010 roku już 11 tysięcy a w 2015 roku - 12 tysięcy.
Więcej wiadomości z Tucholi i okolic na: pomorska.pl/wiadomosci/tuchola/
Nie tylko dlatego mieszkańcy Bladowa wypatrują obwodnicy. W centrum wsi odcinek drogi nr 240 nadal przypomina szwajcarski ser. Niemal cały odcinek drogi nr 240 w północnej części powiatu tucholskiego był kilkanaście lat temu gruntownie modernizowany. Z wyjątkiem Bladowa, bo tam ma być usytuowany węzeł obwodnicy. Drogowcy owszem, modernizują kolejny odcinek drogi ale znowuż w innym miejscu. Właśnie do finiszu zmierza inwestycja na odcinku z Tucholi do Bysła-wia. Efekt to m.in. zniwelowanie niebezpiecznych zakrętów w Rudzkim Moście, Teologu i Szumiącej. - A my też mamy niebezpieczny zakręt w centrum wsi - dodaje sołtys Bladowa. - Zostanie on przebudowany w czasie realizacji obwodnicy.
Również rolnicy nie powinni obawiać się tego, że tucholska obwodnica odetnie ich od pól. Zadbali o to planiści kreśląc poszczególne warianty przebiegu nowej drogi.
Obwodnica zatem to szansa, nie tylko dla Tucholi, ale i sąsiednich sołectw. Inne miejscowości zyskały na takich inwestycjach, mogąc chociażby skutecznie przyciągać inwestorów. Taki impuls przyda się tucholskiej społeczności.
Flash INFO, odcinek 16 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
