Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ochronna rola kultury. "Stara Ochronka“ uzupełnieniem nazwy WOK-u

(domi)
Historia siedziby, symbolika fasady, a także dobroczynna funkcja Wojewódzkiego Ośrodka Kultury, to argumenty "za“ nową nazwą instytucji.

- Od początku mojego przyjścia do WOK-u zastanawiałam się, jak sprawić, by bydgoszczanie identyfikowali naszą nową siedzibę - opowiada Marzena Matowska, dyrektorka WOK-u. - Znana była i jest jego działalność, ale po przeprowadzce z toruńskiej nie wiele osób kojarzyło nas z tym miejscem. Marzena Matowska sięgnęła do historii budynku.

- Okazało się, że na początku działała tam kuchnia dla ubogich i szpital dla niemowląt. Szpital został przeniesiony na Floriana, a w budynku potrzebujące dzieci i młodzież miały opiekę socjalną.

Od zawsze adres przy placu Kościeleckich związany jest z ludźmi dobrej woli, skromnymi, wolontariuszami.
- Takie osoby związane są także z kulturą. A ta pełni również społeczną role ratującą ludzi potrzebujących, którzy z nią obcują.

W najbliższy poniedziałek sejmik podejmie decyzję odnośnie zmiany nazwy, a raczej dodaniu nowego fragment.
- Kilka dni temu odbyło się spotkanie komisji kultury, która wydała pozytywną opinię na temat nazwy "Stara Ochronka“ - wyjaśnia Matowska. - Ważny jest duch tego miejsca. Dzięki tej historii, to miejsce ma swoiste genius loci i należy je wykorzystać. Nie zależy nam na jakimś wydumanym haśle, dodającym prestiżu naszemu ośrodkowi. Bo na nasz prestiż od lat pracujemy sami i nasza działalność.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska