Tym razem nie było trzęsienia ziemi, jak przy pierwszej dymisji prezesa Arkadiusza Lewandowskiego. O planowanych zmianach poinformował sam klub. "Arkadiusz Lewandowski przestanie pełnić rolę Prezesa Zarządu KK Włocławek. 1 czerwca zastąpi go Łukasz Pszczółkowski, przez ostatnie sześć lat pełniący funkcję Dyrektora Wydziału Sportu i Turystyki w Urzędzie Miasta Włocławek, a wcześniej związany z KK Włocławek" - brzmi jego najważniejsze zdanie.
Oficjalnie: Arkadiusz Lewandowski złożył dymisję. W oficjalnym komunikacie nie zabiera jednak głosu i na razie nie zamierza komentować tych decyzji.
- Pragnę bardzo serdecznie podziękować mu za wiele lat bardzo dobrej współpracy. Wysiłkiem pana prezesa, przy wsparciu Sponsora Strategicznego, pozostałych sponsorów, kibiców i Miasta Włocławek klubowi udało się osiągnąć historyczne wyniki - mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka (źródło: kkwloclawek.pl).
Trudno sobie dziś wyobrazić Anwil bez Arkadiusza Lewandowskiego. Rozpoczął pracę w strukturach Włocławskiego Towarzystwa Koszykówki jeszcze w latach 90. Pracował jako kierownik, dyrektor, a w 2009 roku odszedł na trzy lata do Asseco Prokomu Gdynia, a do Włocławka wrócił już jako prezes zarządu. To on ściągnął Igora Milicicia, to on postawił na niego po klęsce z Czarnymi Słupsk w play off w 2017 roku. W efekcie potem Anwil zdobył dwa tytuły mistrza Polski.
Z klubu odszedł już rok temu, po porażce sportowej i finansowej w sezonie 2020/21. Nieoficjalnie mówiło się wtedy we Włocławku, że za przewrotem w klubie stało środowisko prezydenta Wojtkowskiego, ale zmian nie uzgodniono ze sponsorem strategicznym. Ostatecznie Arkadiusz Lewandowski kilka tygodni później wrócił na fotel prezesa.
- Nie ma mowy o konflikcie, nie chciałbym nawet tego komentować. Sam złożyłem rezygnację, tak się ułożyło życie, że jestem ponownie prezesem. Spółka jest miejska i pan prezydent jest postacią kluczową dla właściwego funkcjonowania klubu - tłumaczył wówczas Lewandowski.
Powrót okazał się udany. W klubie wprowadzono w życie plan naprawczy, długi są spłacane, ciekawie zbudowana drużyna ma szansę na walkę o medale w tym sezonie. Teraz jego przygoda z Anwilem dobiega końca na dobre.
- Jako sponsor strategiczny przyjmujemy rezygnację pana prezesa Arkadiusza Lewandowskiego z szacunkiem i uznaniem sukcesów, które klub osiągnął będąc przez niego zarządzanym - mówi Agnieszka Żyro, prezes Anwil S.A dla dla kkwloclawek.pl. - Lata naszej współpracy oparte były na konstruktywnym dialogu, partnerskich relacjach i wspólnym dążeniu do zapewnienia włocławskiemu klubowi należnego miejsca w historii polskiej i europejskiej koszykówki. Jesteśmy otwarci na zmiany i poszukiwanie nowych wizji budowania potencjału klubu.
We wtorek rada nadzorcza KK Anwil powołała nowego prezesa. Od 1czerwca będzie nim Łukasz Pszczółkowski. 38-latek jest absolwentem Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy na kierunkach politologia i dziennikarstwo, skończył również studia podyplomowe z marketingu sportu w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. W latach 2008-2016 pracował już w klubie na stanowisku media menedżera, od 2016 był związany z Urzędem Miasta w roli dyrektora Wydziału Sportu i Turystyki w Urzędzie Miasta Włocławek.
