Uśmiechnięci, sympatyczni i co najważniejsze - szczęśliwi - tak w kilku prostych, ale jakże ważnych słowach, można opisać jubilatów z Kamienia Reginę i Jana Stoltmanów. Niedawno świętowali diamentowe gody, a więc 60-lecie wspólnego pożycia małżeńskiego.
Aby uświadomić sobie, jaki to wyjątkowy jubileusz, wystarczy... policzyć własny staż małżeński i pomyśleć, ile jeszcze brakuje do 60 rocznicy ślubu. A takim mogą poszczycić się kolejni małżonkowie z regionu. Wszystkiego najlepszego jubilatom życzyła najbliższa rodzina, ale również burmistrz Kamienia Wojciech Głomski i kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego Danuta Leboda.
Jubilaci pochodzą z różnych miejscowości, ślub brali również jeszcze gdzie indziej, aż w końcu wylądowali na Krajnie w Kamieniu.
Pani Regina Stoltman, z domu Kietrys, urodziła się w miejscowości Ponarka w 1937 roku. Natomiast pan Jan Stoltman urodził się w 1928 r. w Widnie w gminie Brusy. Przysięgę małżeńską złożyli 27 października 1956 r. w Urzędzie Stanu Cywilnego w Kęsowie. Do 1998 roku mieszkali w Starym Gronowie. Stamtąd przeprowadzili się do Kamienia. Niedługo będą więc świętować kolejną rocznicę - a mianowicie 20-lecie przyjazdu na Krajnę. Oboje są niezwykle mili i sympatyczni, z poczuciem humoru i pogodą ducha. Jubilaci wychowali dwójkę dzieci, mają czworo wnuków i jedną prawnuczkę.
Zobacz również: Miasta regionu z lotu ptaka [zdjęcia]
- 60 lat pożycia małżeńskiego z całą pewnością jest szczególnym wydarzeniem. To symbol prawdziwej miłości, wierności i wsparcia. Stanowi dowód wzajemnego zrozumienia i poszanowania oraz piękny przykład i wzór dla przyszłych pokoleń. Państwu Stoltmanom życzymy wszelkiej pomyślności oraz doczekania następnych jubileuszu w zdrowiu i szczęściu - podsumowują w Urzędzie Stanu Cywilnego i w całym Kamieniu.