Od 70 lat biblioteka w Inowrocławiu służy mieszkańcom

Dziś, 26 stycznia, mija 70 lat od 
chwili w 1947 roku, kiedy rozpoczęła działalność Miejska Biblioteka Publiczna w Inowrocławiu – obecnie służące wszystkim pokoleniom, nowoczesne centrum kultury i informacji. Przedwojenna, istniejąca od 
1930 roku, biblioteka publiczna, z dwoma tysiącami książek, czynna była codziennie przez godzinę, a odpłatność wynosiła 50 gr miesięcznie. Zlikwidował ją i zniszczył hitlerowski okupant, a jej resztki rozgrabiono.

Po wojnie, już 2 maja 1945 r. referent d.s. kultury, Tadeusz Kaliski, a potem także prezydent Marian Adamowicz i inni, apelowali o przekazywanie książek dla przyszłej biblioteki. Ofiarność mieszkańców pozwoliła otworzyć, na piętrze Teatru Miejskiego, wypożyczalnię z 875 książkami. Do końca 1947 roku było już 4359 tomów i 967 czytelników. W dalszych latach miasto finansowało zakupy i rozwój sieci bibliotecznej. Od 1956 r. biblioteka nosi imię Jana Kasprowicza.

- Dziś oprócz Biblioteki Głównej mamy jeszcze 9 filii, w tym jedną specjalną, dla osób niepełnosprawnych - mówi Dorota Drobnik-Stefańska, która w 2012 r. przejęła od Marii Henke „dyrektorską pałeczkę. - Nasz księgozbiór, to ponad ćwierć miliona woluminów. Oprócz książek, broszur i czasopism w zbiorach są mikrofilmy i różne, powszechnie wykorzystywane, multimedialne nośniki informacji.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Powodzeniem cieszą się tzw. książki mówione, audiobooki, czytak do 
powiększania tekstów. - Organizujemy wystawy, spotkania autorskie, prelekcje, odczyty, lekcje biblioteczne, konkursy, dyskusje, warsztaty językowe i rękodzielnicze, kinoterapię. W czytelniach, wypożyczalniach, gabinetach i filiach mamy propozycje dla wszystkich, z malutkimi dziećmi włącznie. Konsekwentnie komputeryzujemy nasze zasoby, które znaleźć można w Inowrocławskiej Bibliotece Cyfrowej. W porównaniu z danymi ogólnokrajowymi i narzekaniem na spadek zainteresowania książką - mówi dalej pani dyrektor - Nasze statystyki nie są złe. W 2016 roku mieliśmy 11 060 zarejestrowanych czytelników, dla których zakupiliśmy 8 140 książek, a odwiedziło nas 96730 osób. Nasze wyniki i od lat rosnący poziom placówki, to efekt zaangażowania prawie 30. pracowników ludzi rzutkich i kreatywnych. W 2003 roku otrzymaliśmy od Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich medal „Bibliotheca Magna Perennisque”.

Tłoczno jest na imprezach działającego od pięciu lat Saloniku Literacko-Artystycznego. Niemal co tydzień odbywa się tam jakieś interesujące spotkanie czy wystawa. W holu powszechne zdumienie i podziw wzbudza olbrzymia plansza z dziesiątkami podobizn znanych osobistości, które tam gościły. Uzasadnioną popularnością cieszy się bogato zaopatrzona w pisma polskie i zagraniczne Czytelnia Czasopism. Miłośnicy i badacze lokalnej przeszłości ciekawe informacje znajdują w Czytelni Regionalnej. Powszechny w placówkach bibliotecznych stał się dostęp do komputera i internetu. Kuracjusze i seniorzy chętnie zaglądają do Filii nr 1 obok Solanek.