Urząd Miasta już we wrześniu informował o zmianach. Teraz wchodzą one w życie.
Przypomnijmy, że 1.11 wprowadzona została nowa stawka opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla nieruchomości niezamieszkałych (rośnie w zależności od wielkości pojemnika: 120 l - z 5,91 do 10,42, 240 l - z 11,82 do 20,84, 660 l - z 32,50 do 57,33, 1100 l - z 54,18 do 95,56 zł.).
Wzrost ceny o 6 złotych
Z kolei od 1.01 nowe stawki zaczną obowiązywać dla nieruchomości zamieszkałych i tych, na których znajdują się domki letniskowe i inne nieruchomości wykorzystywane na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. Opłata wyniesie 27 zł od mieszkańca. Od sierpnia 2020 r. stawka wynosiła 21 zł, czyli wzrośnie po ponad 4 latach o 6 zł.
Jak informuje UMB, wynika to z konieczności zbilansowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi (miasto nie zarabia, ale nie chce dokładać), bowiem opłaty za gospodarowanie odpadami dla nieruchomości zamieszkałych i niezamieszkałych nie były zmieniane od ponad 4 lat.
Nie trzeba nowych deklaracji
- Nowe stawki wynikają m.in. ze wzrostu płacy minimalnej, wzrostu minimalnej stawki godzinowej oraz poziomu inflacji i wzrostu kosztów energii elektrycznej. Nawet po podwyżkach, Bydgoszcz pozostanie najtańsza wśród miast Unii Metropolii Polskich, jeśli chodzi o gospodarowanie odpadami - mówiła we wrześniu Anna Mackiewicz, zastępczyni prezydenta.
Na przykład w Katowicach opłata śmieciowa wynosi 32,50 zł, w Lublinie 29,50 zł, a we Wrocławiu 41,25 zł. W niektórych miastach obowiązuje system opłat oparty o zużycie wody, w innych - w oparciu o metraż, dominuje jednak opłata wyliczana na podstawie liczby osób zamieszkujących w danym lokalu. Tak jest również w Bydgoszczy.
Każdy mieszkaniec otrzyma informację o nowych stawkach za wywóz śmieci. W związku ze zmianą stawek nie trzeba będzie składać nowych deklaracji śmieciowych.
Połowa tego co wynika z ustawy
- Z pobranych opłat miasto pokrywa koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami: odbierania, transportu, zbierania odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych; utworzenia i utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych; obsługi administracyjnej systemu; edukacji ekologicznej w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi. Dodatkowo miasto wyposaża nieruchomości w pojemniki i worki do zbierania odpadów komunalnych, tworzy i utrzymuje punkty napraw i ponownego użycia produktów, usuwa dzikie wysypiska - tłumaczy Klaudia Subutkiewicz, dyrektorka Wydziału Gospodarki Odpadami UMB.
- Od ponad 10 lat Pronatura konsekwentnie inwestuje - od 2016 r.u działa Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych potocznie zwany spalarnią, oddana na początku bieżącego roku sortowania odpadów oraz biogazowania (w realizacji). Bez tych inwestycji bydgoszczanie prawdopodobnie płaciliby za gospodarowanie odpadami komunalnymi więcej - dodaje Piotr Kurek, rzecznik Pronatury.
Stawki opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi podjęte uchwałą RMB nie są stawkami maksymalnymi wynikającymi z ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Bydgoskie stawki, jak przekonuje ratusz, są niemal o połowę niższe niż maksymalne ustawowe.
