Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od wjechania autem w przejście podziemne minęły 3 tygodnie. A na rondzie ciągle straszy dziura

(JPL)
Kopuła już niedługo powinna wyglądać jak dawniej.
Kopuła już niedługo powinna wyglądać jak dawniej. Andrzej Muszyński
Od momentu, gdy kierowca wjechał w osłonę przejścia podziemnego przy rondzie Jagiellonów, minęły trzy tygodnie, a wejście wciąż jeszcze nie zostało naprawione.

Samochód wjechał w przejście podziemne pod rondem Jagiellonów!

Przypomnijmy, 12 czerwca kierowca peugeota chcąc uniknąć zderzenia zjechał z drogi i wpadł przez szybę z pleksi do jednego z wejść prowadzących do tunelu podziemnego przy rondzie Jagiellonów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Świadkowie mówią jednak, że to, że obyło się bez ofiar to prawdziwy cud. Sytuacja wyglądała bardzo groźnie. Najmocniej ucierpiała jednak konstrukcja kopuły z pleksi, która chroni wejście do tunelu.

Od tamtej pory minęło już dużo czasu, a wejście, jak było zniszczone, tak jest do tej pory. - W cywilizowanym kraju, czy mieście, odpowiednie służby zajęłyby się naprawą kopuły od razu - mówi jeden z naszych Czytelników. - A u nas? Część kopuły, w której są wybite szyby została owinięta folią i tyle. To wstyd, żeby w centrum miasta tak to wyglądało.

Przeczytaj także: Bydgoszcz. Samochód wjechał w przejście podziemne pod rondem Jagiellonów!
Zapytaliśmy drogowców, skąd ta zwłoka. - Wynika z dwóch powodów - tłumaczył nam Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej. - Po pierwsze to była kolizja drogowa, więc czekaliśmy na sprawy związane z ubezpieczeniem. Po drugie zarządu nie stać na to, aby taką kopułę wykonać w całości od nowa.

- Dlatego zleciliśmy wykonawcy, który wcześniej zrobił wszystkie kopuły przy tunelu na rondzie Jagiellonów, aby dorobił brakujący fragment - kontynuował rzecznik. - Teraz na to czekamy. Już wysłaliśmy zamówienie. Na razie pokryjemy koszt z naszych pieniędzy, zdecydowaliśmy jednak, że nie będziemy czekać na wypłatę z polisy - zapewnił nas w drugiej rozmowie.

Ile jeszcze może to potrwać? Nie wiadomo. - Mam nadzieję, że w tym miesiącu wszystko będzie już naprawione. Zadajemy sobie sprawę z tego, że rondo nie może tak funkcjonować. Wykonawca ma na to 6 tygodni, ale liczę, że wyrobi się szybciej - mówił Kosiedowski.

Czy jest prowadzone postępowanie w związku z wypadkiem? - Nikomu nic się nie stało, zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa - informuje Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Kierowca volkswagena, który nie ustąpił pierwszeństwa i spowodował całe zajście, został ukarany pięciusetzłotowym mandatem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska