Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odbiór toru w GKM niemożliwy. Przez śnieg. Odwołany trening w środę

(marz)
Na taki moment - pierwszy wyjazd zawodników na tor w Grudziądzu - musimy jeszcze poczekać
Na taki moment - pierwszy wyjazd zawodników na tor w Grudziądzu - musimy jeszcze poczekać Maryla Rzeszut
Nie przyjechał dziś do Grudziądza Leszek Demski. Nie było odbioru toru na stadionie GKM. Wszystko było przygotowane, ale plany pokrzyżował śnieg. - Nie ma mowy o porannym treningu w środę - zastrzega Robert Kempiński, trener GKM. - Odwołuję go i następne też.

Demskiego zatrzymał śnieg

Na taki moment - pierwszy wyjazd zawodników na tor w Grudziądzu - musimy jeszcze poczekać
Na taki moment - pierwszy wyjazd zawodników na tor w Grudziądzu - musimy jeszcze poczekać Maryla Rzeszut

Na taki moment - pierwszy wyjazd zawodników na tor w Grudziądzu - musimy jeszcze poczekać
(fot. Maryla Rzeszut)

Około południa Leszek Demski miał ocenić stan toru w Grudziądzu. Wszystko było przygotowane, ale gdy na całego sypie śnieg, o odbiorze toru nie mogło być mowy. Nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Wszystko przez pogodę. Demski nie przyjechał.

Bez licencji nie można zorganizować treningu. Zresztą i tak jeździć po zasypanej śniegiem nawierzchni żużlowcy nie będą. - Z oczywistych względów nieaktualny jest termin sparingu z Włókniarzem Chęstochowa, 23 i 24 marca - mówi Kempiński. - Nie wyślę na tor np. juniorów, którzy kompletnie nie trenowali. Kiedy ekipa częstochowian wróci z Gorican, będę rozmawiać z trenerem Włókniarza, co dalej. Może nowy termin się znajdzie. Czeamy też na jakąś wiadomość odgórną, czy 1. kolejka nie będzie przesunięta. Dopóki nie mamy takiej informacji, przygotowujemy się na 1 kwietnia.

Poranny trening drużyny GKM w środę, przy utrzymaniu się pogody bez opadów, był możliwy. Przy niewielkim przymrozku lepiej jeździ się na torze, niż w ciągu dnia, gdy operuje słońce i jest cieplej. Niestety, śnieg sypał od poniedziałku, cały czas także we wtorek. Plany te legły w gruzach.

- Jeśli zawodnicy uznają za konieczne, treningi będą się odbywać nawet codzienie, a jeśli trzeba - dwa razy w ciągu dnia: rano i pod wieczór. Norbert Kościuch trenuje w Anglii. Dzwonił z pytaniem, czy już można jeździć na torze w Grudziądzu. Kiedy będzie to możliwe, chce przyjechać - wyjaśnia Zdzisław Cichoracki, ustępujący wiceprezes GTŻ, członek rady nadzorczej GKM SA w organizacji. - Musi jednak być odpowiednia pogoda.

Czy planowo GKM odbędzie mecz 1 kwietnia z Ostrovią?

- Trudno powiedzieć, czy 1 kwietnia tor będzie bezpieczny i do walki, to się okaże. Oba kluby zdecydują, czy jadą, czy nie. Zdrowie zawodników jest najważniejsze. Są terminy rezerwowe. Jeśli nawet nie zapadnie odgórna decyzja GKSŻ o przełożeniu 1. kolejki, to kluby same mogą się porozumieć i ustalić inny termin- wyjaśnia Zdzisław Cichoracki. - Tu powinien zdecydować rozsądek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska