https://pomorska.pl
reklama

Optymistycznie w Toruniu i Grudziądzu. "Pokazaliśmy, że jesteśmy silną drużyną". Jest ważna umowa

Magdalena Zimna
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
To była udana inauguracja sezonu PGE Ekstraligi dla drużyn z Torunia i Grudziądza.

Toruńskie Anioły już na początku sezonu trafiły na twardego przeciwnika. Sparta to jeden z kandydatów do złota i - teoretycznie - jeden z dwóch najgroźniejszych rywali toruńskiej drużyny w tym sezonie.

Na Motoarenie goście wysoko zawiesili poprzeczkę, ale gospodarze rozkręcali się wyścigu na wyścig. I zaczęli budować punktową przewagę. Solidnie (choć nie bez wpadek) prezentowała się czwórka seniorów, z dobrej strony pokazał się Antoni Kawczyński. Kropkę nad i, gospodarze postawili w wyścigach nominowanych. Ostatecznie wygrali 49:41.

- Dobrze to wyglądało, uzupełnialiśmy się, gdy komuś nie poszło w jakimś biegu, to kolega wygrywał i uzupełniał straty - komentował Patryk Dudek, najskuteczniejszy w ekipie Pres Toruń. - Jak co roku jedziemy z myślą o złocie. Póki co, robimy swoje i czekamy na play off.

Przy okazji toruński klub ogłosił przedłużenie umowy z menedżerem. - Z radością informujemy, że Piotr Baron przedłużył swój kontrakt na kolejne dwa sezony. Do zespołu dołączył w sezonie 2024 i od początku swojej pracy wniósł ogromne doświadczenie, spokój oraz strategiczne podejście do budowy drużyny. Przedłużenie współpracy to wyraz zaufania zarówno ze strony klubu, a także potwierdzenie wspólnej wizji dalszego rozwoju drużyny - podkreślił klub.

- Zdecydowałem się zostać, bo mamy tu dobry zespół ludzi do pracy. Klub daje stabilne warunki, a zawodnicy wiedzą, po co tu są. Nie trzeba niczego na siłę zmieniać, tylko robić swoje - skomentował trener Baron.

Optymizmem powiało również w Grudziądzu. Choć przesłanki ku temu były już wcześniej - zakontraktowanie zimą Jakuba Miśkowiaka, świetna postawa Michaela Jepsena Jensena w turniejach indywidualnych - weryfikacja miała nastąpić dopiero na torze.

W Częstochowie Bayersystem GKM przeważał od początku spotkania i odniósł cenne, wyjazdowe zwycięstwo (51:39).

- To dla nas naprawdę dobry początek sezonu - podkreślił Jepsen Jensen, zdobywca 14 punktów. - Wielu ludzi miało co nas pewne oczekiwania, typowano nas do walki o play off i dziś pokazaliśmy, że to może się spełnić. Mamy skład, który może o to zawalczyć - dodał.

- To mój drugi sezon w roli pierwszego trenera drużyny i pierwsze wyjazdowe zwycięstwo z GKM, więc bardzo się cieszę z takiego otwarcia. Tak jak mówiłem wcześniej, dobrze przygotowaliśmy się do wiosny, mieliśmy dużo treningów, kilka sparingów i pokazaliśmy, że jesteśmy silną drużyną - podsumował Robert Kościecha, trener GKM. - Zwykle w Częstochowie jeździliśmy dobre zawody i wreszcie wygraliśmy. Gratulacje dla całej drużyny.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska