Cuiavia Inowrocław - Wda Świecie
I to podwójnie, bo lider przegrał dwa razy pod rząd. Najpierw w czwartek u siebie uległ Ostrovii Ostrów Wielkopolski 3:4 (0:1). W niedzielę Sokół potknął się w Dopiewie przegrywając z GKS-em 0:2 (0:0).
Tylko remis w derbach
Wpadki kleczewian wcale nie poprawiły sytuacji Wdy. Z dwóch powodów. Na pierwszy wpływ mieli sami świecianie, którzy w Boże Ciało tylko zremisowali 0:0 z Cuiavią Inowrocław.
- Normalnie wyjazdowy remis w derbach z Cuiavią byłby korzystnym wynikiem - mówił po meczu trener Wdy Marcin Olejniczak. - Jednak w naszej sytuacji takim nie jest. Szkoda, bo mieliśmy sytuacje do zdobycia gola. Najlepsze miał Mateusz Fredyk. Z kolei w 90. min Grzegorz Brzeziński trafił w poprzeczkę. Ma chłopak pecha, bo podobnie było miesiąc temu w spotkaniu pucharowym. Poza tym przez chwilę mieliśmy rzut karny. Sędzia podyktował go za faul Borysa Modrackiego na Brzezińskim, lecz po protestach gospodarzy oraz rozmowie ze swoim asystentem karnego odwołał. Upadek Grzegorza spowodować miał Maciej Kot.
Więcej o meczach Wdy i pozostałych trzecioligowców czytaj: Ostrovia nowym liderem. Grały Cuiavia, Unia i Pogoń. Podsumowanie 18. kolejki III ligi
Odzyskany fotel
Drugim powodem, który pogorszył humory w Świeciu jest Ostrovia. Ta po ograniu Sokoła poszła za ciosem w niedzielę w Luboniu, gdzie skromnie wygrała z Fogo 1:0. Zwycięskiego gola dał im dobrze rozegrany rzut rożny w 73. min.
Beniaminek odzyskał fotel lidera, który stracił w 16. kolejce. Nad Sokołem ma dwa punkty przewagi, a nad Wdą (w niedzielę pauzowała) aż sześć. Poza tym Ostrovia ma lepszy bilans spotkań bezpośrednich z zespołami ze Świecia i Kleczewa.
Liczyć na kilka cudów
Do końca sezonu zostały już tylko trzy kolejki. Wda ma teoretycznie najłatwiejszy terminarz, ale nawet trzy zwycięstwa (w tym jedno z Sokołem Kleczew) nic jej nie dadzą. Przede wszystkim Ostrovia może zdobyć co najwyżej dwa punkty. A gra u siebie z Nielbą Wągrowiec, Unią Solec Kujawski oraz na wyjeździe z Polonią Leszno. Unia i Polonia nie są pewne utrzymania, bo mówi się, że do III ligi trafią rezerwy Lecha Poznań i być może Zawiszy Bydgoszczy (jeśli awansuje do ekstraklasy). A to oznacza, że w sumie 5-6 drużyn może spaść do IV ligi.
Natomiast Sokół nie może wygrać więcej niż raz (przy założeniu, że 8 czerwca przegra z Wdą).