Wystarczy moment nieuwagi i na oblodzonym chodniku można wywinąć „orła”. Niestety, taki upadek może się zakończyć fatalnie. - Złamania, stłuczenia, zwichnięcia to teraz dla nas chleb powszedni. Z takimi urazami zgłaszają się do nas pacjenci w różnych wieku: młodsi i starsi - podkreśla Andrzej Witkowski, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Sprawdź prognozę pogody: Prognoza kujawsko-pomorskie. Gołoledź w całym województwie. Nocą będzie najgorzej [wideo]
W ostatnich dniach drastycznie wzrosła liczba grudziądzan, którzy z urazami kończyn trafiają na SOR. Jak informują pracownicy szpitala, od poniedziałku do środy po południu, pomocy potrzebowało 98 pacjentów. To o ponad dwa razy więcej niż w okresie, kiedy na chodnikach nie ma lodu czy śniegu.
Choć w środę temperatura wzrosła powyżej zera, na wielu nieodśnieżonych wcześniej chodnikach pozostał śnieg, lód lub błoto pośniegowe. W ostatnich dniach strażnicy miejscy otrzymali w sumie ponad 50 zgłoszeń w sprawie nieodśnieżonych traktów.
Przeczytaj także: Dlaczego Żnin nie jest odśnieżony? Ratusz: - Nie odbywa się to jak kiedyś, na hurra!
- Funkcjonariusze wydali 49 poleceń odśnieżenia chodników. Trafiły one zarówno do Zarządu Dróg Miejskich, firm odpowiedzialnych za takie prace, jak i osób prywatnych. Mandatów nie wystawiali - informuje Henryk Januszewski, zastępca komendanta straży miejskiej.
Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami za odśnieżanie chodników odpowiadają właściciele położonych wzdłuż nieruchomości.