- Były dalekie podróże, "Pieprz i wanilia", teraz przyszedł czas na Polskę, Biskupin... Dlaczego?
- Na "Groch i kapustę". Tamten program był egzotyczny, daleki, a ten jest swojski, przaśny, tutejszy, bo teraz świat jest otwarty, a Polska trochę się zamknęła dla Polaków zafascynowanych tym, co się dzieje gdzie indziej.
- "Cudze chwalicie?..."
- Tak mi się wydaje. Ja jestem zafascynowana, zwłaszcza od czasu, gdy robię ten program, Polską, która naprawdę jest piękna, ciekawa, ma wspaniałe zabytki. Wracamy z Płocka, byliśmy w Strzelnie, Trzemesznie. Chcemy pokazać to wszystko Polakom, żeby byli dumni z tego, co nasze i nie mieli kompleksów. Wstępujemy do Europy jako wcale nie gorsi!
- Mówiąc o ulubionych miejscach wymienia pani Ustrzyki Górne, odległe Machu Picchu i Wyspę Wielkanocną. Ale w jednym z wywiadów dodaje pani do tej listy również Paryż i Wenecję. Czy podczas pobytu u nas zamierza pani odwiedzić już nie tak sławne, ale urokliwe i o tej samej nazwie wioski na Pałukach?
- A tak! Dlatego tutaj przyjechałam! Chcemy zwiedzić Wenecję, skąd najbliżej do Rzymu, a także Paryż. A podobno jest tu też Ameryczka?! Dowiedziałam się o niej będąc u was latem na dokumentacji. Odwiedziłam wtedy Wenecję, byłam też w Rzymie, ale nie dotarłam do Paryża. Liczę na podpowiedź, jak do niego trafić! A w tej włoskiej Wenecji bywam co dwa lata, na biennale sztuki.
- Co stanowi o magii danego miejsca? Czy to po pierwsze historia, krajobrazy, a może przede wszystkim ludzie?
- Staram się właśnie pokazywać Polskę poprzez ciekawych ludzi, pełnych pasji, którzy czasami potrafią mnie tak zainteresować tym, czego dotychczas nie dostrzegałam, że widzę zupełnie inaczej i umiem wówczas to lepiej przekazać swoim widzom. Jestem bardzo szczęśliwa i chciałabym, aby ten program utrzymał się jak najdłużej, żebym mogła pokazać jak najwięcej z tego, co jest w Polsce... Zaczęliśmy od Ustrzyk, ale byliśmy już najdalej na północy - na Helu, wschodzie - na Podlasiu, a teraz jesteśmy tutaj.
- Czy Biskupin jest również, pani zdaniem, magicznym miejscem?
- Jest magiczny, bo przecież sięgamy tak daleko w naszą praprzeszłość i ona emanuje, choć może mniej zimą, ale jak byłam tu latem, to... czułam tę energię wieków.
- Kiedy zobaczymy nagrywany na Pałukach odcinek?
- Wcześniej robiliśmy Mazowsze, które będzie publikowane 29 lutego, a więc kolejne winny być Pałuki, czyli w niedzielę, 7 marca, program 3 Telewizji Regionalnej, zawsze o godzinie 11. Serdecznie zapraszam!
