https://pomorska.pl
reklama

„Odmładzają” rzeźby z toruńskiego placu Teatralnego

(mk)
Sławomir Kowalski
Muzy z placu Teatralnego są czyszczone, zabezpieczane. Tego zadania podjęli się studenci konserwacji toruńskiego UMK.

Liczące sobie po 117 lat posągi przed gmachem Teatru im. Wilama Horzycy przechodzą od kilku dni zabiegi pielęgnacyjne. Nad „odmłodzeniem” rzeźb pracują - pod nadzorem wykładowców - studenci konserwacji z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

- Od jakiegoś czasu prowadziliśmy rozmowy z Instytutem Konserwatorstwa i Zabytkoznawstwa UMK. Chcieliśmy, by renowacji rzeźb podjęli się nasi, toruńscy konserwatorzy i by odbyło się to w ramach praktyk studenckich - mówi dyrektor Teatru im. Wilama Horzycy Andrzej Churski.

Na tym zyskują obie strony: młodzi adepci konserwacji mogą odbyć obowiązkową wakacyjną praktykę - co nie bez znaczenia - w centrum miasta, zajmując się jednymi z najbardziej znanych i symbolicznych obiektów Torunia. Dla teatru zaś to oszczędność: konserwatorom z uczelni płaci on jedynie za materiały użyte do prac.

Posągi są czyszczone, usuwany jest z nich mech, są też zabezpieczane przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi. Jeśli trzeba będzie, uzupełnione zostaną drobne ubytki. Prace potrwają około trzech tygodni.

Nadzór pełni Katarzyna Polak z Zakładu Konserwacji Elementów i Detali Architektonicznych Wydziału Sztuk Pięknych UMK.

Szkoda może tylko, że uniwersyteccy konserwatorzy nie skorzystali z okazji i nie powiesili na rusztowaniach informacji o tym, kto przeprowadza renowację rzeźb - byłaby to reklama dla toruńskiej szkoły konserwacji.

Tak się składa, że dwie kamienne damy z placu Teatralnego właśnie przedwczoraj obchodziły urodziny. Przed budynkiem teatru ustawiono je 6 lipca 1909 roku.

Jak można przeczytać w wydanej przez PWN i TNT w 1978 roku książce „Teatr w Toruniu” autorstwa Bogusława Mans-felda i Kazimierza Wajdy, pierwotne plany budowniczych toruńskiej sceny i jej otoczenia były śmielsze. Przewidywały stworzenie przed teatrem stylizowanej studni, wokół której stałyby dwie grupy posągów, symbolizujących tragedię i komedię. Ten pomysł odrzuciła - z powodów finansowych - komisja w Berlinie (przypomnijmy, że teatr powstawał w czasach zaborów), od opinii której uzależniano dotacje.

Wtedy wybrany na projektanta rzeźb Ernest Herter przedstawił nowy pomysł. Dwa siedzące posągi Muz - Melpomeny i Terpsychory - komisja zaakceptowała. Pomniki powstały w berlińskiej pracowni kamieniarskiej, której zapłacono 25 tysięcy marek. Dodajmy, że Ernest Herter (1846-1917) wcześniej dla Torunia zaprojektował pomnik cesarza Wilhelma I, ustawiony na Rynku Staromiejskim.

Biznes

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tir-tor
W dniu 11.07.2016 o 08:04, Jan2: napisał:

Kiedy tam stanie POmnik naszego marszałka p. Całbeckiego? Przecież on taki "zasłużony" z tego regionu uczynił gorzej niż ścianę wschodnią przy intensywnej POmocy swojego idola tow. M. Zaleskiego ,który zadłużył Toruń najbardziej w kraju?

 

Czas na ogłoszenie konkursu i szybką realizacji ,póki jeszcze są fundusze tzw. unijne.

J
Jan2:

Kiedy tam stanie POmnik naszego marszałka p. Całbeckiego? Przecież on taki "zasłużony" z tego regionu uczynił gorzej niż ścianę wschodnią przy intensywnej POmocy swojego idola tow. M. Zaleskiego ,który zadłużył Toruń najbardziej w kraju?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Czerwcowa waloryzacja emerytur - jest nowy wskaźnik. Tak urosną świadczenia od lipca

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska