"To się nie uda". "Zbyt małe miejscowości" - wątpili organizatorzy ogólnopolskiego programu "Serce dla Inki" z ks. dr Jarosławem Wąsowiczem SDB na czele.
Ze zdziwieniem patrzyli na ówczesnego dyrektora szkoły pana Krzysztofa Sulerzyckiego nawet członkowie rodziny Inki, ale po dwóch latach wytężonej pracy i ogromnego zaangażowania nauczycieli, rodziców, uczniów i mieszkańców Wałdowa Szlacheckiego, Białego Boru, Sarnowa i Rudy z gminy Grudziądz udało im się!
Piękne serce utworzone z zebranego przez wałdowską szkołę srebra w postaci ofiarowanych przez mieszkańców sołectw łańcuszków, pierścionków czy kolczyków, skrywające w swoim wnętrzu ziemię i prochy Inki umieszczone w łusce naboju na zawsze spoczęło w kościele p.w. św.Marcina w Sarnowie.
Uroczystość odbyła się w piątek, 17 września 2021 roku z udziałem licznie zgromadzonych mieszkańców i gości:
- Przybyli państwo Pawełkowie - siostrzenica Inki z mężem,
- Dorota Szeliga z synem, wnuczka patrona szkoły - dowódcy słynnej "Akcji pod Arsenałem" Stanisława Broniewskiego "Orszy"
- ks. dr Jarosław Wąsowicz, inicjator programu i krzewiciel pamięci Inki,
- ks. Tadeusz Itrych, prowincjał salezjanów,
- ks. kanonik Dariusz Kunicki, proboszcz grudziądzkiej bazyliki, do której Inka przybyła w 2019 roku,
- wicekurator oświaty pani Maria Mazurkiewicz,
- kierownik wydziału oświaty gminy Grudziądz pani Iwona Ślusarska,
- przedstawiciele "Solidarności",
- harcerze,
- wspólnota "Effatha"
- i osoby, którym bliska jest pamięć o Ince.
Podczas mszy świętej uczniowie ofiarowali symboliczne, papierowe serca z napisanymi przez siebie świadectwami o tym, że zainspirowani Inką zachowali się "jak trzeba" w zwykłych sytuacjach życiowych, np. rezygnując z czegoś dla kogoś.
Po mszy uczniowie zaprosili uczestników wydarzenia do wysłuchania ciekawego programu artystycznego o Ince, który zakończono odśpiewaniem powstałej w szkole pieśni o Ince autorstwa Joanny Błędowskiej, nauczycielki muzyki. Słowa refrenu pieśni: "Choć tak mi trudno umierać, to wiem, że będę żyć w waszej pamięci i sercach", piękna melodia i zaangażowanie młodych artystów wzruszyły wielu.
Zarówno uczniowie szkoły jak i parafianie otrzymali na ręce dyrektor Doroty Pawlikowskiej - Gralli i ks. proboszcza Marka Zielińskiego unikatowe ryngrafy - pamiątki z okazji pogrzebu Inki w Gdańsku, przekazane przez rodzinę Inki.
Uroczystość była zwieńczeniem dwuletniego programu edukacyjno-wychowawczego przeprowadzonego w szkole w Wałdowie Szlacheckim.
Uczniowie poznali Inkę, odwiedzili jej grób w Gdańsku, pisali o niej wiersze, malowali jej portrety, poznawali realia epoki, w której bohaterce przyszło żyć, szczególnie mechanizmy zacierania śladów o Ince i ofierze jej życia.
Uczniowie wzięli udział w grze metodą stacji, wyruszyli z harcerzami do lasu próbując zrozumieć Inkę, poznając historię regionu, jego gwarę, florę, faunę i zasady udzielania pierwszej pomocy.
Inka dla młodych "orszaków" nie jest na pewno odległą postacią z książek do historii współczesnej. Stała się kimś bliskim, kogo warto naśladować, by w ważnych momentach życia umieć "zachować się jak trzeba" zgodnie z jej testamentem.
Zdjęcia z wydarzeń w Wałdowie Szlacheckim oraz Sarnowie zobacz w galerii:
Odrobina prochów Danuty Siedzikówny "Inki" spoczęła w koście...
Polecamy także:
