Odważna deklaracja Grzegorza Zengoty. I kilka ważnych słów o kibicach Polonii Bydgoszcz

Zengota w minionym sezonie był zawodnikiem Motoru Lublin, ale długo pauzował ze względu na dotkliwą kontuję. Gdy w końcu wrócił na tor, został wypożyczony właśnie do bydgoskiego klubu. Abramczyk Polonia dała mu szansę powrotu na tory i do formy, on pomógł bydgoskiej drużynie utrzymać się w lidze. W Polonii osiągnął średnią ok. 8,6 pkt na mecz i 2,071 na wyścig.

ZOBACZ: GRZEGORZ ZENGOTA ZOSTAJE W POLONII BYDGOSZCZ. TO MOŻE BYĆ MOCNA DRUŻYNA

O jego zatrudnienie zabiegało kilka klubów, mocno kusił go podobno ROW Rybnik. Ostatecznie jednak najskuteczniejsze w negocjacjach były władze Polonii. Jak przyznał żużlowiec, duże znaczenie przy wyborze klubu miały dla niego wydarzenia z minionego sezonu.

- Moja droga do powrotu na tor po kontuzji była długa i kręta, ale się udało. Niezapomniany był ten pierwszy wyścig, z meczu z Unią Tarnów, który zresztą wygrałem. To było mega uczucie. I to, jak kibice dali mi odczuć swoje wsparcie, jak przeżywali to razem ze mną. To fajna sprawa. To, że będziemy razem tę przygodę kontynuować, miało duże znaczenie. Jedziemy razem o jeden wynik, nie tylko my zawodnicy, ale też kibice. Mam nadzieje, ze razem odniesiemy sukces z którego będziemy dumni po sezonie - powiedział w rozmowie z klubową telewizją.

Zengota zadeklarował również, że zrobi wszystko, by Abramczyk Polonia walczyła o jak najwyższe cele. - Cieszę się, że w minionym sezonie dołożyłem swoją cegiełkę do utrzymania się Polonii w pierwszej lidze. I teraz bydgoska drużyna może mierzyć dalej i wyżej - powiedział. - Wierzę w to, że zespół, który zbudował Jerzy Kanclerz, powalczy o awans do ekstraligi. Ze swojej strony mogę zadeklarować, że uczynię wszystko co w mojej mocy, by to się udało. To oczywiście nie będzie łatwe, bo będzie kilka mocnych klubów. Jednak my nie patrzymy na nikogo i mam nadzieję, że wspólnymi siłami zbudujemy taką atmosferę, że będzie jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. A to się potem przełoży na jeden wspólny, dobry wynik. Do zobaczenia na Sportowej. Wierzę w to, że wspólnie napiszemy mega historię, zrealizujemy cel i wrócimy do ekstraligi już w 2021!