- Tak odważna kolorystyka dopiero wchodzi na polski rynek, ale to może być niebawem prawdziwym krzykiem mody - mówi Dariusz Sasman, właściciel bydgoskiej firmy zajmującej się produkcją mebli kuchennych. - Niedawno montowałem zestaw, w którym dominowały kolory: biały i czerwony.
Jeśli klient decyduje się na meble o intensywnych kolorach, to zazwyczaj wybiera fronty lakierowane (nieco droższe np. od foliowanej płyty mdf).
Widełki cen są duże
Ile mogą kosztować meble do zabudowy kuchni o wymiarach od 12 do 20 m kwadratowych? - Od 7 do 12, a nawet 30 tysięcy złotych - twierdzi Dariusz Sasman. Wiele zależy bowiem od wyposażenia i elementów wykończeniowych.
Coraz więcej osób zwraca uwagę już nie tylko na wygląd, ale i funkcjonalność mebli. Nawet taki szczegół jak zawiasy, stał się bardzo istotny. I choć te z systemem delikatnego i cichego zamykania są droższe, to chętnych nie brakuje. Szczególnie tam gdzie są dzieci, no bo kto lubi słuchać odgłosów trzaskania?
Koszty windują także coraz lepsze systemy podnośników do frontów uchylnych (idealne w przypadku szafek, w których przechowujemy szklanki, kubki lub inne przedmioty, po które sięgamy najczęściej), ale lepiej wydać więcej, by potem przez lata nie denerwować się na opadające fronty (te lepsze zatrzymują się samoczynnie przy każdej pozycji otwarcia).
W bloku zmieści się mniej szafek
Tak się dzieje przede wszystkim dlatego, że większość kuchni liczy zaledwie 5-7 metrów kwadratowych.
- Klienci, którzy kupili mieszkanie w bloku bardzo często nie mają zbyt wiele pieniędzy, więc decydują się na meble za 3,5 - 4 tysiące złotych - twierdzi Józef Fydryszewski, który we Włocławku prowadzi warsztat stolarski. - Choć zdarzają się i tacy klienci, którzy życzą sobie chromowanego kosza w narożniku za 1200 złotych.
Jego zdaniem coraz więcej mebli powstaje w tzw. szarej strefie. Elementy kupowane w ogólnodostępnych hurtowniach są montowane np. w garażach czy szopach. Niektórzy klienci cieszą się, że w ten sposób zaoszczędzili trochę grosza, ale gdy zaczynają walczyć z usterkami, wtedy szukają prawdziwych fachowców.
Chcą tego, co w serialu
Właściciele firm przyznają zgodnie, że życzenie klienta jest dla nich najważniejsze. - Ale czasami musimy zacisnąć zęby, gdy ten przez trzy godziny wybiera odcień frontów albo mówi, że chce mieć takie meble, jak bohaterowie serialu "Klan" - dodają.
