Podtrzymał w ten sposób orzeczenie sądu niższej instancji.
Sąd Rejonowy w Moskwie oddalił w październiku zażalenie rodzin ofiar zbrodni katyńskiej, które skarżyły się na postępowanie Głównej Prokuratury Wojskowej Rosji w sprawie katyńskiej.
GPW odmawia rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej, twierdząc że dokumenty dotyczące mordu nie zachowały się, "Pomordowani w Katyniu to szpiedzy i dywersanci" więc nie może ona rozpatrzyć wniosków o ich rehabilitację.
Został tylko Strasburg
Podczas październikowej rozprawy prokurator, komandor-porucznik Igor Blizjejew, argumentował, że nie można zrehabilitować wszystkich pomordowanych, gdyż istniały podstawy do represjonowania niektórych z nich jako szpiegów, dywersantów i terrorystów. Dodał, że byli oni szkoleni do walki przeciw Rosji.
Wyrok sądu nie zamyka jednak walki rodzin o rehabilitację. Ich adwokatka Anna Stawicka zapowiedziała już odwołanie się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.