Takiego kataklizmu w powiecie nakielskim jeszcze nie było – oceniają strażacy z długoletnim stażem. W sobotę do wieczora liczba zgłoszeń przekroczyła 950, ale prośby o pomoc nadal napływały. Najbardziej – według oceny ratowników – ucierpiały gminy Nakło i Mrocza. Powalonych drzew nikt nie zliczy. W całym powiecie zerwane zostały i uszkodzone dachy na kilkudziesięciu domach. Tylko w samym Nakle z kilku. W Paterku zerwana została linia średniego napięcia. Strażacy zabezpieczyli agregat prądotwórczy na potrzeby stacji uzdatniania wody. Wiele miejscowości nie ma prądu. Z pomocą przyjechali strażacy z Bydgoszczy, Rypina, Lipna. Non stop pracuje ponad 50 jednostek.
Maja Stankiewicz
Takiego kataklizmu w powiecie nakielskim jeszcze nie było – oceniają strażacy z długoletnim stażem. W sobotę do wieczora liczba zgłoszeń przekroczyła 950, ale prośby o pomoc nadal napływały. Najbardziej – według oceny ratowników – ucierpiały gminy Nakło i Mrocza. Powalonych drzew nikt nie zliczy. W całym powiecie zerwane zostały i uszkodzone dachy na kilkudziesięciu domach. Tylko w samym Nakle z kilku. W Paterku zerwana została linia średniego napięcia. Strażacy zabezpieczyli agregat prądotwórczy na potrzeby stacji uzdatniania wody. Wiele miejscowości nie ma prądu. Z pomocą przyjechali strażacy z Bydgoszczy, Rypina, Lipna. Non stop pracuje ponad 50 jednostek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
