https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ogromny błąd w orędziu premiera. Kancelaria się tłumaczy

red
Błąd pojawił się w napisach, które tłumaczyły słowa premiera na język angielski.
Błąd pojawił się w napisach, które tłumaczyły słowa premiera na język angielski. Bartek Syta
Podobno złe tłumaczenie jest winą... robota. To jednak nie jedyny błąd, który padł w wystąpieniu Mateusza Morawieckiego.

Absurdalny błąd pojawił się w napisach, które tłumaczył słowa premiera na język angielski. Mateusz Morawiecki orędzie wygłosił pierwszego lutego.

"Kłamstwo oświęcimskie to nie tylko negowanie niemieckich zbrodni, ale również inne sposoby fałszowania historii. Chcemy walczyć z tym kłamstwem, w każdej jego postaci. Właśnie dlatego nowelizujemy ustawę o Instytucie Pamięci Narodowej" - mówił premier.

Spore emocje wywołało zdanie "Obozy, w których wymordowano miliony Żydów nie były polskie", ponieważ w tłumaczeniu przedstawiono je... odwrotnie, czyli "Obozy, w których wymordowano miliony Żydów były polskie".

To nie jedyna pomyłka. W pierwszej wersji orędzia, wygłoszonego po angielsku, premier wymienia Katyń na równi z Mauthausen-Gusen, jako miejsce, w którym Niemcy dokonywali zbrodni. Nagranie szybko zostało wycofane i zastąpione poprawioną wersją.

Internauci nie pozostawili na tych błędach suchej nitki. "To już nawet nie jest żenujące! To dramat... Morawiecki stwierdził w orędziu, że w Katyniu mordowali Niemcy." i "Panie, kończ waść,wstydu oszczędź!" - to niektóre z komentarzy.

Na stronie Kancelarii Premiera szybko pojawiło się sprostowanie. " Informujemy, że błędne tłumaczenie na język angielski napisów w oświadczeniu premiera @MorawieckiM, powstało w wyniku automatycznego tłumaczenia serwisu YouTube. Wszystkie napisy w filmie zostały obecnie wyłączone, razem z serwisem YouTube pracujemy nad rozwiązaniem problemu".

Ogromny błąd w orędziu premiera. Kancelaria się tłumaczy

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami polityków Prawa i Sprawiedliwości senatorowie większością głosów zdecydowali, by ustawa została przyjęta bez poprawek. Zmian chciała opozycja. Senatorowie PO zaproponowali, by sporny artykuł 55a ustawy (mówiący o karach za przypisywanie Polsce odpowiedzialności za zbrodnie) został doprecyzowany o sformułowania „obozy koncentracyjne” i „obozy zagłady”. Pozostał on jednak w formie przyjętej w Sejmie, czyli mówiącej ogólnie o „zbrodniach nazistowskich”.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
W dniu 03.02.2018 o 21:34, ral napisał:

Premier jest POLITYKIEM /mówią, wykształconym, - też i historykiem/. A nie potrafi w locie poprawić błędów.... które występują tekście! Miał bardzo lichą nauczycielkę polskiego / bo w tym języku się myśli i potem wypowiada słowa które się przekazuje w naszym języku czy obcym. To własnie jest poziom polskiej szkoły po 89 r. Dziś ludzie nie potrafią mówić, a tym bardziej przemawiać. Może się będzie uczył od swojego Prezesa -  on ma to opanowane znakomicie....

Dzisiaj Niemcy wydali własne orzeczenie w sprawie ustawy. To już koniec. Niech USA, Izrael i nasza kochana totalna opozycja szuka nowych inspiracji do istnienia na polskiej scenie politycznej. Znowu nie wyszło. No jak mi przykro.

r
ral

Premier jest POLITYKIEM /mówią, wykształconym, - też i historykiem/. A nie potrafi w locie poprawić błędów.... które występują tekście! Miał bardzo lichą nauczycielkę polskiego / bo w tym języku się myśli i potem wypowiada słowa które się przekazuje w naszym języku czy obcym. To własnie jest poziom polskiej szkoły po 89 r. Dziś ludzie nie potrafią mówić, a tym bardziej przemawiać. Może się będzie uczył od swojego Prezesa -  on ma to opanowane znakomicie....

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska