Ogromny krok Enea Abramczyk Astorii Bydgoszcz w kierunku utrzymania w PLK!

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Mike Smith
Mike Smith Arkadiusz Wojtasiewicz
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz niespodziewanie ograła w Zielonej Górze świetnie spisujący się ostatnio Zastal. Wielki mecz rozegrał duet Mike Smith - Paulius Petrilevicius.

Zastal Zielona Góra - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 98:105 (28:20, 25:31, 24:23, 21:31)

Zastal: Zecević 18, Hadzibegović 18, 10 zb., Żołnierewicz 16, Alford 13 (3), 7 as., Kutlesić 3 oraz S. Wójcik 14 (1), Kowalczyk 9 (2), J. Wójcik 4, Brewton 2, Pluta 1.
Enea Abramczyk Astoria: Smith 25 (3), Petrilevicius 24, 7 zb., 5 as., Henry 15 (1), Simons 11 (1), Szymkiewicz 8 oraz Cayo 9, Wadowski 6, Lewandowski 6, Stupnicki 0, Frąckiewicz 0.

Bydgoszczanie w pierwszych akcjach mecz mogli liczyć przede wszystkim Pauliusa Petrileviciusa. Bardziej urozmaicony atak dał Zastalowi kilka punktów przewagi. Gospodarze przewagę budowali rzutami wolnymi, tylko w 1. kwarcie wykonywali ich aż 14!

Astorii początkowo brakowało trafień za 3 i tym samym rozciągnięcia defensywy gospodarzy, dopiero w 2. kwarcie pierwszy razy z daleka przymierzył Mike Smith. W połowie kwarty goście popisali się lepszą obroną, w ofensywie serią 10:0 i odrobili wszystkie straty. Dobre efekty przynosiła twarda presja w obronie, która wybiła Zastal z rytmu.

Po przerwie Zastal zaczął znowu przeważać, sytuację Astorii skomplikowało z pewnością 4 przewinienie Mike'a Henry'ego. Goście utrzymywali się w grze dzięki skuteczności z dystansu Smitha oraz sile i wszechstronności pod koszem Petrileviciusa (niesamowite 11/11 z gry!). Zastal prowadził, ale najwyżej 5 punktami, przed ostatnią kwartą zostało ich 3.

W 33. minucie Asta pierwszy raz po przerwie wyszła na prowadzenie. Od tego momentu prowadzenie przechodziło z rąk do rąk niemal w każdej akcji. To jednak bydgoszczanie przełamali rywala dzięki dobrym akcjom pod obręczą: na 65 sekund przed końcem prowadzili 97:93. Tym razem podopieczni Thanasisa Skourtopoulosa końcówkę rozegrali mądrze i odnieśli niezwykle ważne zwycięstwo. Teraz Enea Abramczyk Astoria ma już trzy wygrane mecze więcej niż ostatni w tabeli Arriva Twarde Pierniki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska
Dodaj ogłoszenie