W ten sposób powiat chce kontynuować rozpoczętą przed dwoma laty batalię o poprawę stanu nawierzchni. W 2010 r. pochłonęło to 24 mln zł. Teraz plan wydatków na ten cel ustalono na poziomie 22 mln zł. - Na początek - podkreślał podczas wczorajszej sesji skarbnik powiatu Dariusz Woźniak, przedstawiający budżet na 2011 rok. - Nie jest wykluczone, że kwota ta wzrośnie.
Ogromny wzrost
Aby w pełni sobie uzmysłowić prawdziwość stwierdzenia, że drogi stały się priorytetem, wystarczy sobie przypomnieć, że bywały lata, gdy dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg dysponował budżetem rzędu 4-8 mln zł. Wówczas starczało tylko na bieżące łatanie dziur. Nie było mowy o poważnych inwestycjach, a jeśli już zdarzały się takie, to na odcinkach, których długość nie przekraczała kilometra. W żaden sposób nie rozwiązywało to jednak problemu, który narastał. Z dwóch powodów: wzrostu liczby samochodów i rozwoju transportu kołowego. To właśnie ważące po 40 ton ciężarówki w głównej mierze przyczyniają się do kruszenia asfaltu. Z drugiej strony warunkują one rozwój przemysłu.
Z różnych źródeł
Przyjęty plan zakłada poprawę komfortu i bezpieczeństwa na 31 km dróg powiatowych. W dużej mierze jest to możliwe dzięki zewnętrznym pieniądzom pozyskanym z budżetu państwa, Unii Europejskiej bądź też gmin powiatu świeckiego, które w ramach zawartego w 2007 r. porozumienia mają swój udział w naprawie dróg powiatowych.
- Zyskaliśmy w ten sposób 13 mln zł - wyliczał z dumą Woźniak. - Jest to imponujący wynik.
Gdzie możemy spodziewać się mniej dziur i wyboi? Za 3 mln zł zostanie zrealizowany drugi etap remontu odcinka: Tuchola-Tleń-Osie. Drogowcy pojawią się też na trasach: Osie-Żur-Krąplewice, Bukowiec-Gawroniec, Warlubie-Wielki Komorsk, Jeżewo-Czapel-Świecie, Sulnowo-Sulnówko, Bąk-owo-Bzowo.