- Policjanci drogówki, którzy pojechali na miejsce zdarzenia ustalili, iż bezpośrednio przed nadjeżdżającego opla astrę wtargnął pies - relacjonuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Zaskakująca jest reakcja psa. Był bardzo agresywny i nie uciekł, a usadowił się w samochodzie.
Kierująca oplem astra 30-letnia kobieta podróżująca wraz z 25-letnim mężczyzną po zderzeniu z psem zatrzymała samochód. Okazało się, że potrącony pies nie uciekł, był lekko ranny. Ugryzł w nogę pasażera auta a następnie wskoczył przez otwarte drzwi na siedzenie pasażera.
Rozjuszony pies szczerzył zęby i nie zamierzał opuścić samochodu.
- Musieliśmy wezwać pracowników brodnickiego schroniska dla zwierząt, którzy poradzili sobie z agresywnym zwierzakiem i zabrali go do weterynarza - dodaje policjantka. - Ugryziony mężczyzna natomiast musiał złożyć wizytę w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu. Policjanci ustalają teraz właściciela czworonoga.
Przypomnijmy, że za nieostrożne trzymanie zwierzęcia kodeks wykroczeń przewiduje karę grzywny do 250 złotych.
Czytaj e-wydanie »