Oko na Focha. Na Focha teraz już tylko do przodu

W ciągu ubiegłego tygodnia robotnicy pracujący przy Focha weszli na Gdańską i na jej skrzyżowanie z Jagiellońską.

- Wykonawca rozebrał już kilkudziesięciometrowy odcinek nawierzchni od Klarysek do Galerii "Drukarnia" i powoli szykuje się do układania podbudowy pod nową jezdnię - mówi Bogusz Czupryński, inżynier nadzorujący budowę. Zaraz dodaje, że "na dniach" swoje roboty zakończy Hydrobudowa, która pod skrzyżowaniem kończy układanie kolektora deszczowego. A to oznaczać będzie koniec prac podziemnych.

Tymczasem na zasypanym już odcinku Focha wciąż trwają prace drogowe. Niestety, do wylania pierwszej warstwy asfaltu droga jest jeszcze daleka. Na razie robotnicy układają tam podkłady pod torowisko, które zabezpieczają przed deszczem specjalnymi namiotami. Wciąż trwają też prace związane z instalacjami odprowadzającymi deszczówkę. - Roboty jeszcze trochę mamy i jak dobrze pójdzie to układanie pierwszych warstw asfaltu ruszy pod koniec marca. Mimo to remont idzie zgodnie z planem i na razie nic nie wskazuje na to, że miałby się przedłużyć - kończy Czupryński.