Z zakładu w którym pracowali zabrali sprzęt o wartości ponad 4 tys. złotych. Sprawa wypłynęła w poniedziałek.
- Kryminalni zostali poinformowani przez przedstawiciela jednej z brodnickich firm, iż z terenu zakładu w przeciągu ostatniego roku, zginęły trzy zszywacze tapicerskie - mówi Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji. Jak się okazało, podobne zszywacze, wystawione były na jednym z portali ogłoszeniowych.
Funkcjonariusze namierzyli nadawcę ogłoszeń i tego samego dnia zatrzymali 21-latka a u niego dwa pistolety z symbolami naniesionymi przez firmę z której zostały skradzione. Mężczyzna został zatrzymany w areszcie, a wkrótce po tym dołączył do niego 36-letni wspólnik pracujący w tej samej firmie. Jak się okazało, trzeci zszywacz mężczyźni zdążyli sprzedać. Wczoraj mężczyźni zostali przesłuchani.
Za kradzież cudzej rzeczy, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.