1 z 7
Przewijaj galerię w dół
U Olka podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli...
fot. Jacek Smarz

Olek Magiera ma ciężką wadę serca. Potrzebuje szybkiej pomocy!

U Olka podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli zespół niedorozwoju lewego serca. Mówiąc wprost dziecko rodzi się z połową tego narządu i nieleczone umiera w pierwszych dobach życia.

Medycyna zna jednak metody, by takie noworodki ratować. To skomplikowane, kilkuetapowe zabiegi operacyjne. I tę właśnie jedyną szansę chcą wykorzystać rodzice chłopca. -

Kiedy dowiedzieliśmy się, co jest naszemu synkowi, byliśmy w rozpaczy. Przez pięć długich lat staraliśmy się o niego, a tu nagle diagnoza brzmiąca jak wyrok - opowiada Monika Magiera, mama Olka. - Otrząsnęliśmy się jednak i postanowiliśmy walczyć. Jednak by Oluś dostał swoją szansę, potrzebne są pieniądze. Proszę, kochani, pomóżcie nam zostać rodzicami!

Pani Monika zdecydowała się na klinikę w Niemczech i pracującego tam świetnego polskiego kardiochirurga prof. Edwarda Malca. Ma on ogromne doświadczenie w leczeniu dzieci z HLHS. Ma też duże sukcesy. Koszt porodu, który musi odbyć się w niemieckiej klinice i późniejszej diagnostyki i operacji dziecka to w sumie 330 tys. zł. Pieniądze trzeba zebrać do 10 sierpnia. Gdy to się uda, 20 dni później pani Monika będzie już w klinice prof. Malca.

Chłopcu można pomóc dokonując wpłat na rachunek: Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis (86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Aleksander Magiera”). Dla wpłat zagranicznych: USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 „Aleksander Magiera”, EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 „Aleksander Magiera”. Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk. Bank: BGŻ BNP PARIBAS o. w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin. Fundacja nie pobiera prowizji, całość zbiórki jest dla dziecka.

(JWN)

2 z 7
U Olka podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli...
fot. Jacek Smarz

Olek Magiera ma ciężką wadę serca. Potrzebuje szybkiej pomocy!

U Olka podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli zespół niedorozwoju lewego serca. Mówiąc wprost dziecko rodzi się z połową tego narządu i nieleczone umiera w pierwszych dobach życia.

Medycyna zna jednak metody, by takie noworodki ratować. To skomplikowane, kilkuetapowe zabiegi operacyjne. I tę właśnie jedyną szansę chcą wykorzystać rodzice chłopca. -

Kiedy dowiedzieliśmy się, co jest naszemu synkowi, byliśmy w rozpaczy. Przez pięć długich lat staraliśmy się o niego, a tu nagle diagnoza brzmiąca jak wyrok - opowiada Monika Magiera, mama Olka. - Otrząsnęliśmy się jednak i postanowiliśmy walczyć. Jednak by Oluś dostał swoją szansę, potrzebne są pieniądze. Proszę, kochani, pomóżcie nam zostać rodzicami!

Pani Monika zdecydowała się na klinikę w Niemczech i pracującego tam świetnego polskiego kardiochirurga prof. Edwarda Malca. Ma on ogromne doświadczenie w leczeniu dzieci z HLHS. Ma też duże sukcesy. Koszt porodu, który musi odbyć się w niemieckiej klinice i późniejszej diagnostyki i operacji dziecka to w sumie 330 tys. zł. Pieniądze trzeba zebrać do 10 sierpnia. Gdy to się uda, 20 dni później pani Monika będzie już w klinice prof. Malca.

Chłopcu można pomóc dokonując wpłat na rachunek: Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis (86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Aleksander Magiera”). Dla wpłat zagranicznych: USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 „Aleksander Magiera”, EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 „Aleksander Magiera”. Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk. Bank: BGŻ BNP PARIBAS o. w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin. Fundacja nie pobiera prowizji, całość zbiórki jest dla dziecka.

(JWN)

3 z 7
U Olka podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli...
fot. Jacek Smarz

Olek Magiera ma ciężką wadę serca. Potrzebuje szybkiej pomocy!

U Olka podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli zespół niedorozwoju lewego serca. Mówiąc wprost dziecko rodzi się z połową tego narządu i nieleczone umiera w pierwszych dobach życia.

Medycyna zna jednak metody, by takie noworodki ratować. To skomplikowane, kilkuetapowe zabiegi operacyjne. I tę właśnie jedyną szansę chcą wykorzystać rodzice chłopca. -

Kiedy dowiedzieliśmy się, co jest naszemu synkowi, byliśmy w rozpaczy. Przez pięć długich lat staraliśmy się o niego, a tu nagle diagnoza brzmiąca jak wyrok - opowiada Monika Magiera, mama Olka. - Otrząsnęliśmy się jednak i postanowiliśmy walczyć. Jednak by Oluś dostał swoją szansę, potrzebne są pieniądze. Proszę, kochani, pomóżcie nam zostać rodzicami!

Pani Monika zdecydowała się na klinikę w Niemczech i pracującego tam świetnego polskiego kardiochirurga prof. Edwarda Malca. Ma on ogromne doświadczenie w leczeniu dzieci z HLHS. Ma też duże sukcesy. Koszt porodu, który musi odbyć się w niemieckiej klinice i późniejszej diagnostyki i operacji dziecka to w sumie 330 tys. zł. Pieniądze trzeba zebrać do 10 sierpnia. Gdy to się uda, 20 dni później pani Monika będzie już w klinice prof. Malca.

Chłopcu można pomóc dokonując wpłat na rachunek: Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis (86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Aleksander Magiera”). Dla wpłat zagranicznych: USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 „Aleksander Magiera”, EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 „Aleksander Magiera”. Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk. Bank: BGŻ BNP PARIBAS o. w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin. Fundacja nie pobiera prowizji, całość zbiórki jest dla dziecka.

(JWN)

4 z 7
U Olka podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli...
fot. Jacek Smarz

Olek Magiera ma ciężką wadę serca. Potrzebuje szybkiej pomocy!

U Olka podczas badań prenatalnych zdiagnozowano HLHS, czyli zespół niedorozwoju lewego serca. Mówiąc wprost dziecko rodzi się z połową tego narządu i nieleczone umiera w pierwszych dobach życia.

Medycyna zna jednak metody, by takie noworodki ratować. To skomplikowane, kilkuetapowe zabiegi operacyjne. I tę właśnie jedyną szansę chcą wykorzystać rodzice chłopca. -

Kiedy dowiedzieliśmy się, co jest naszemu synkowi, byliśmy w rozpaczy. Przez pięć długich lat staraliśmy się o niego, a tu nagle diagnoza brzmiąca jak wyrok - opowiada Monika Magiera, mama Olka. - Otrząsnęliśmy się jednak i postanowiliśmy walczyć. Jednak by Oluś dostał swoją szansę, potrzebne są pieniądze. Proszę, kochani, pomóżcie nam zostać rodzicami!

Pani Monika zdecydowała się na klinikę w Niemczech i pracującego tam świetnego polskiego kardiochirurga prof. Edwarda Malca. Ma on ogromne doświadczenie w leczeniu dzieci z HLHS. Ma też duże sukcesy. Koszt porodu, który musi odbyć się w niemieckiej klinice i późniejszej diagnostyki i operacji dziecka to w sumie 330 tys. zł. Pieniądze trzeba zebrać do 10 sierpnia. Gdy to się uda, 20 dni później pani Monika będzie już w klinice prof. Malca.

Chłopcu można pomóc dokonując wpłat na rachunek: Fundacja na rzecz dzieci z wadami serca Cor Infantis (86 1600 1101 0003 0502 1175 2150 z dopiskiem „Aleksander Magiera”). Dla wpłat zagranicznych: USD PL93 1600 1101 0003 0502 1175 2024 „Aleksander Magiera”, EUR PL50 1600 1101 0003 0502 1175 2022 „Aleksander Magiera”. Kod SWIFT dla przelewów z zagranicy: ppabplpk. Bank: BGŻ BNP PARIBAS o. w Lublinie, ul. Probostwo 6A, 20-089 Lublin. Fundacja nie pobiera prowizji, całość zbiórki jest dla dziecka.

(JWN)

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Tak było podczas XIII Niebieskiego Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Zdjęcia

Tak było podczas XIII Niebieskiego Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Bydgoskie Klasyki rozpoczęły sezon w Pałacu Lubostroń. Zdjęcia

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Najlepsi z najlepszych. Zobacz, jak rywalizowali strażacy-ratownicy w Bydgoszczy!

Zobacz również

Tak było podczas XIII Niebieskiego Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Zdjęcia

Tak było podczas XIII Niebieskiego Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Zdjęcia

63. Konkurs Sztuki Ludowej Pałuk w Szubinie pokazał, że tradycja nie ginie

63. Konkurs Sztuki Ludowej Pałuk w Szubinie pokazał, że tradycja nie ginie