Olimpia przystępowała do dzisiejszego meczu po efektownym zwycięstwie z Kolejarzem Stróże i z chęcią zrewanżowania się Bogdance za porażkę w Łęcznej. Trenera Marcina Kaczmarka martwić mogła niedyspozycja kluczowych zawodników zespołu. Wymuszonych zmian dokonał w linii pomocy - role defensywnych graczy pełnili dziś Jakub Cieciura oraz powracający po kontuzji Jarosław Białek.
W pierwszej połowie gra była wyrównana, ale więcej szans na strzelenie bramki mieli grudziądzanie. Podopieczni Kaczmarka byli jednak nieskuteczni.
Przeczytaj także: Olimpia Grudziądz przegrała w Łęcznej [zdjęcia i wideo]
Druga część gry rozpoczęła się niepomyślnie biało-zielonych, bowiem szybko czerwoną kartką ukarany został Piotr Ruszkul. Następnie Olimpia, mimo że grała w dziesiątkę radziła sobie przyzwoicie. - Gratuluje chłopakom, że grając w dziesiątkę nie pozwoli zespołowi z Łęcznej na stworzenie żadnej sytuacji bramkowej - powiedział Marcin Kaczmarek, trener Olimpii. - Remis należy uznać za cenny.
Olimpia Grudziądz - Bogdanka Łęczna 0:0
OLIMPIA: Wróbel - Ratajczak, Kowalski, Dąbrowski, Kokoszka - Cieciura, Białek - Frańczak, Ruszkul, Domżalski (65. Copik) - Dziedzic (77. Tumicz)
Szczegółowa relacja w poniedziałkowej "Gazecie Pomorskiej".
Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu
Czytaj e-wydanie »