Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia/Unia Grudziadz przegrała w Superlidze z Politechniką

Maryla Rzeszut
Bartosz Such (z lewej) wygrywa z Pawłem Platonowem.
Bartosz Such (z lewej) wygrywa z Pawłem Platonowem. Maryla Rzeszut
Miało być zwycięstwo za trzy punkty, a przyszła porażka. Grudziądzanie zainkasowali tylko punkt. Dwa pojechały do Rzeszowa.

Olimpia/Unia-Politechnika 2:3

Mateusz Gołębiowski (w głębi) w konfrontacji z Pawłem Platonowem tym razem nie miał szans
Mateusz Gołębiowski (w głębi) w konfrontacji z Pawłem Platonowem tym razem nie miał szans Maryla Rzeszut

Mateusz Gołębiowski (w głębi) w konfrontacji z Pawłem Platonowem tym razem nie miał szans
(fot. Maryla Rzeszut)

OLIMPIA/UNIA - SPAR AZS POLITECHNIKA 2:3
OLIMPIA/UNIA: Such,2
AZS POLITECHNIKA: Platonow, Paweł Chmiel, Lewandowski
Wyniki: Such - Lewandowski 3:2 (-8,4,-3,10,7), Gołębiowski - Platonow 0:3 (-8,-5,-7), Li Bochao - Paweł Chmiel 2;3 (-9,6,-1,6,-9), Such - Platonow 3:1 (10,7,-5,9), Szafranek -Lewandowski 0:3 (-9,-6,-5).

Drużyna Politechniki rozpoczęła walkę nadzwyczaj zmotywowana. Bojowo. Olimpia/Unia liczyła się z tym, że mecz będzie ciężki, ale nie przegrany. Należało wkalkulować, że spośród gości punkt może wywalczyć w Grudziądzu Paweł Platonow czy Paweł Chmiel. Tymczasem po punkcie zdobył każdy z nich...

Przeczytaj także: Mistrzostwa Europy. Such w drużynie niepokonany. Dlaczego grał tylko na koniec?

W pojedynku z liderem grudziądzan Bartoszem Suchem nie wytrzymał nerwowo Tomasz Lewandowski. Gdy losy tej partii się odwróciły i na koniec 4. seta prowadzenie objął Such, rzeszowianin zaklął głośno, za co dostał od sędziego żółtą kartkę.

Faktem jest, że zawodnicy z Rzeszowa mieli w tym meczu farta. Przynajmniej kilka razy punkty zdobywali w sposób nieprawdopodobny. Tenisiści mówią o takich piłkach świnie" - np. gdy zatrzyma się na górnej krawędzi siatki i osunie się na połowę rywala. Tego rodzaju dwie piłki na koniec jednego z setów miał w pojedynku z Pawłem Chmielel Li Bochao.

Nie zmarnowali szansy na zwycięstwo

Bartosz Such (z lewej) wygrywa z Pawłem Platonowem.
Bartosz Such (z lewej) wygrywa z Pawłem Platonowem. Maryla Rzeszut

Bartosz Such (z lewej) wygrywa z Pawłem Platonowem.
(fot. Maryla Rzeszut)

Grudziądzanie porażkę przyjęli z niedowierzaniem.

Brutalna prawda jest jednak taka, że Politechnika okazała się we wtorek lepsza. Przekonali się o tym fani w hali Olimpii, a także widzowie TV Orange Sport, która transmitowała mecz. - Przeżywamy dołek - przyznał Such, choć akurat on dwie swoje partie wygrał. - Musimy się odbudować.

Tomasz Lewandowski, grający trener Politechniki: - Jechaliśmy do Grudziądza z bardzo bojowym nastawieniem. Walczyliśmy o każdą piłkę. Mieliśmy wielką wolę zwycięstwa.

- Zmiana w ostatnim pojedynku, kiedy za Gołębiowskiego wszedł Szafranek, była nam na korzyść - ocenia Paweł Chmiel. - Z Mateuszem Gołębiowskim Tomek jednak miałby ciężej. Nie wypuściliśmy z rąk szansy na zwycięstwo.

Wiadomości z Grudziądza

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska