Olimpia/Unia - Bogoria 0:3

W przerwach między setami Huangowi (z lewej) podpowiadał, jak grać, Piotr Szafranek, trener Olimpii/Unii
(fot. Maryla Rzeszut)
OLIMPIA/UNIA - BOGORIA 3:0
BOGORIA: Górak, Floras, He Zhiwen
Such-Górak 1:3 (-8,-8,5,-6), Kolarek-Floras 2:3 (-3,7,6,-11,-3), Huang - He 2:3 (-6,8,-11,7,-5)
Olimpia/Unia chciała utrzymać 1. miejsce do rozpoczęcia rozgrywek play off, ale to się nie udało. Grudziądzanie w pierwszym meczu w Grodzisku Mazowieckim wygrali 3:0 i Bogoria się im w sobotę zrewanżowała.
Huang Sheng Sheng wystąpił w meczu jako trzeci. Po powrocie z Pucharu Świata w Chinach czuł się źle. Niemal wcale nie trenował. - W Chinach było +25 stopni, a w Gdańsku po moim powrocie - mróz. Przeziębiłem się, jestem osłabiony - tłumaczył Huang. To trochę zdeprymowało pozostałych zawodników Olimpii/Unii. Kiedy w trzyosobowym teamie jedno ogniwo szwankuje, w meczu mogą być problemy (jak w spotkaniu z Oastróda, kiedy to zabrakło przeziębionego Sucha i drużyna poległa).
W pierwszym pojedynku kapitan Olimpii/Unii Bartosz Such nie sprostał Danielowi Górakowi. Drugi pojedynek miał wielką szansę wygrać Tomislav Kolarek z Robertem Florasem. Chorwat już prowadził 2:1, a w czwartym secie 10:8 i zepsuł dwa mecz bole. Floras wykorzystał sytuację, doprowadził do remisu w 4. secie a następnie wygrał go na przewagi. W meczu było 2:2, ale taki obrót sprawy wybił z rytmu Kolarka, który w decydującym secie już nie istniał.
Goście grali twardy tenis

Lider gości He Zhiwen był w opałach, więc słuchał rad trenera Tomasza Redzimskiego i kolegów z drużyny
(fot. Maryla Rzeszut)
Odwrócić losy meczu mógł Huang. Jego rywalem był 5-krotny olimpijczyk He Zhiwen, 50-latek. Pojedynek Azjatów był widowiskowy, przewaga przechylała się to jedną, to na drugą stronę. Jednak Huang nie poradził sobie z błyskawicznymi atakami He w 5. secie i przegrał.
- Przyjechaliśmy, żeby grać tenis twardy, agresywny, atakujący. Nasi zawodnicy nastawieni byli na -przejmowanie inicjatywy w pojedynkach. W każdej akcji - powiedział po meczu Tomasz Redzimski, trener Bogorii. - Mieli stosować różne warianty gry. To zaprocentowało. Mamy dwa cele: obronić mistrzostwo Polski oraz pracować tak, aby wciąż podnosić poziom tenisa, bo w środowisku polskich zawodników jesteśmy w czołówce, ale na arenie międzynarodowej jest nam daleko do strefy medalowej.
- Porażka z Bogorią oznacza, że w play off będziemy grać z 2. miejsca i spotkamy się z Palmiarnią Zielona Góra, ekipą Lucjana Błaszczyka - komentuje Jerzy Wilmański z zarządu Olimpii/Unii. - Musimy ją pokonać i w finale spotkać się z Bogorią, jeśli ona wygra swój półfinał. Sprawa mistrzostwa Polski jest wciąż otwarta.
Piotr Szafranek, trener Olimpii/Unii: - Na tę chwilę Górak okazał się lepszy od Sucha i dlatego pierwszą partię przegraliśmy. Górak jest 76. w rankingu światowymSuch 124. Kolarkowi nie udało się pokonać Florasa, a Huang - i tak się dziwię, że wygrał dwa sety z He Zhiwenem, skoro leżał w łóżku chory i nie trenował.
Olimpii/Unii pozostał w rundzie zasadniczej tylko jeden mecz: w Ostródzie, 9 kwietnia. Rozgrywki play off o medale drużynowych mistrzostw Polski rozpoczną się 23 kwietnia.
1. Dartom Bogoria Grodzisk Maz 17 42 45:14
2.ASTS OLIMPIA-UNIA Grudziądz . 17 41 44:17
3.ZKS Palmiarnia Zielona G. 17 34 39:27
4.PKS Kolping Frac Jarosław 18 31 40:35
5.SPAR AZS Politechnika Rzesz. 17 24 32:31
6.Condohotels Morliny Ostróda 17 24 35:36
7.KST Energa-Manekin Toruń 17 21 28:25
8.Carbo-Koks Silesia Miechowice 17 21 29:38
9.GKS Gorzovia Gorzów Wlkp. 17 20 29:38
10.UKTS Alfa Bank Spółdz. Radz.P. 18 0 4:54