Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia/Unia wygrywa na wyjeździe. Znów po horrorze

MARYLA RZESZUT
Li Bochao nie zawiódł i jako jedyny w tym meczu zdobył dwa punkty. To dało zwycięstwo Olimpii/Unii
Li Bochao nie zawiódł i jako jedyny w tym meczu zdobył dwa punkty. To dało zwycięstwo Olimpii/Unii Paweł Skraba
Grali 3 godziny i kwadrans. Znakomity tenis. Emocje sięgały zenitu. Do ostatniej piłki nie było wiadomo, która drużyna zwycięży. Bohaterem meczu był Li Bochao, zdobywca 2 punktów.

Tabela:

Li Bochao (w środku) miał powody do radości. Z lewej trener Piotr Szafranek, z prawej Bartosz Such
Li Bochao (w środku) miał powody do radości. Z lewej trener Piotr Szafranek, z prawej Bartosz Such Maryla Rzeszut

Li Bochao (w środku) miał powody do radości. Z lewej trener Piotr Szafranek, z prawej Bartosz Such
(fot. Maryla Rzeszut)

Tabela:

1.KS Bogoria Grodzisk Maz. 11 27 31:11 2
2.ZKS Drzonków 11 26 30:15
3.AZS Politechnika Rzeszów 11 20 25:18
4.Alfa Bank Spółdz. Radzyń Podl. 11 19 24:21
5.Silesia Miechowice 11 17 24:24
6.Gorzovia Romus (m) Gorzów 11 16 21:22
7.ASTS Olimpia-Unia Grudziądz 11 15 22:23
8.Ostródzianka Condohotels 11 15 18:22
9.Poltarex Pogoń Lębork 11 8 18:31
10.Odra Röben Miękinia 11 2 7:33

.Sprawny Miś - zobacz zmagania małych sportowców

ALFA RADZYŃ PODLASKI - OLIMPIA/UNIA 2:3
ALFA: Mrkvicka, Xu Wenliang
OLIMPIA/UNIA: Li Bochao 2, Such
Wyniki: Mrkvicka-Bochao 2:3, Nowokuński - Such 0:3, Wenliang - Gołębiowski 3:2, Mrkvicka- Such 3:2, Nowokuński - Bochao 2:3

Li Bochao zaczął mecz od zwycięstwa i także zakończył wygraną partią.
Już od pierwszych piłek wiadomo było, że bój będzie zacięty i wyrównany. Chińczyk zdobył dla Olimpii/Unii pierwszy punkt. Bartosz Such z Jackiem Nowokuńskim wygrał do zera i Olimpia/Unia zmierzała do zwycięstwa za trzy punkty. Przeszkodził w tym chiński tenisista Alfy Xu Wenliang. Wyrównaną partię toczył z Mateuszem Gołębiowskim przez pięć setów. I zwyciężył.

Było 2:1 dla Olimpii/Unii, gdy swój drugi pojedynek rozpoczął Such. Prowadził z Mrkvicką 2:0 w setach i wyglądało, że spokojnie wygra.

Jest powiedzenie tenisistów, że kto nie wygrywa 3:0, ten przegrywa 2:3. Tak się stało. Such zaczął popełniać błędy i ostatecznie poległ.

Był remis 2:2. Wszystko zależało od wyniku ostatniej partii Nowokuński-Bochao. Obaj zawodnicy czuli wielką presję odpowiedzialności. Wznosili się na wyżyny swoich umiejętności i trwał horror: na zmianę dominowali przy stole.
Wygrał Li Bochao a tym samym Olimpia/Unia Grudziądz.

Nie do końca zrewanżowali się za porażkę w 1. rundzie, bo powinni wygrać 3:1.

Wiadomości sportowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska