https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Oni potrafią igrać z ogniem! - pogromcy płomieni dali elektryzujące show

Ewelina Kwiatkowska
BR64/ MM Toruń
Chociaż z powodu oberwania chmury fire show na toruńskiej Starówce miał się nie odbyć - akrobaci odczekali chwilę i zrobili swoje. A przy okazji - rozgrzali publikę na do czerwoności.

Nie każdy ma odwagę żonglować ogniem. Podpytaliśmy jednego z kuglarzy o to, czy przed występem wypija "coś" na odwagę. Marcin Bocian Rakowicz z Nowego Miasta Lubawskiego zdradza: - Jedynie rozpałkę, ale to do plucia. Jeżeli chodzi o jakieś dopalacze - nie. Zajawka jest naturalna.

Z powodu deszczu artyści musieli odrobinę zmienić swój występ. - Mieliśmy animować smoka na szczudłach, ale pogoda na to nie pozwoliła. Zwyczajnie jest za ślisko. Jesteśmy zwarci i gotowi na każdą taką imprezę i akcję.

Igranie z ogniem nie skończyło się nigdy poważnym poparzeniem czy
choćby utratą brwi? - Nie - zdradza torunianka Joanna Sakowicz. - To się raczej zdarza osobą, które plują ogniem.

Pokaz przedstawiał historię smoka, dzielnego rycerza i pięknej królewny. Zdradzimy, że zakończył się podwójnym happy-endem - smok został pokonany, a żaden z artystów się nie poparzył.

Fotogalerię znajdziesz na portalu Moje Miasto Toruń: Żywioły życia

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska