Jak informuje nas Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy, obywatel USA aktualnie przebywa w policyjnej izbie zatrzymań. Trafił tam już wczoraj, zaraz po opuszczeniu szpitala. Jeszcze dziś zostanie doprowadzony do prokuratora i usłyszy zarzuty.
Przypomnijmy: Nieoficjalnie wiadomo, że napaści na funkcjonariuszy i ratownika dopuścił się znany amerykański operator filmowy, nominowany do Oscara za zdjęcia do filmu "Czarny łabędź" Matthew L.
- Zespół ratownictwa medycznego został wezwany do gościa hotelowego przez personel hotelu - opowiadał nam wczoraj ratownik medyczny - nowo wybrany radny do Rady Miasta Bydgoszczy.
- Według zgłaszającego, mężczyzna dziwnie się zachowywał, mdlał i był pod wpływem alkoholu. W momencie przyjazdu zespołu ratownictwa, pacjent rzucił się na ratowników, wyzywając ich i uderzając jednego z nich w twarz. W awanturę włączyła się też pijana partnerka owego pacjenta. Ratownicy użyli przymusu w obronie własnej i obezwładnili delikwenta. Po chwili pojawił się patrol policji. Funkcjonariusze również zostali zaatakowani - opowiadał.
Jak powiedziała w rozmowie z nami rzecznik komendanta wojewódzkiego policji, podinsp. Monika Chlebicz, policjanci zastali na miejscu ratowników, którzy szarpali się z mężczyzną. - Ten nie podporządkowywał się poleceniom funkcjonariuszy i używał obraźliwych słów. Naruszył nietykalność policjantów - mówi.
Policja złożyła zawiadomienie w sprawie naruszenia nietykalności i znieważenia policjantów. Osobne zawiadomienie złoży też pogotowie.
Szczegółowo o sprawie pisaliśmy tutaj:
Matthew L. - nominowany do Oscara filmowiec z z USA odpowie ...
Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?