Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Operator poprowadzi szpital w Mogilnie? Radni powiatowi stworzyli dyrektorowi taką możliwość

Szymon Cieślak
Na sali obecni byli także przedstawiciele związków zawodowych. Zarzucali władzom powiatu brak rozmów w sprawie przekształcenia szpitala.
Na sali obecni byli także przedstawiciele związków zawodowych. Zarzucali władzom powiatu brak rozmów w sprawie przekształcenia szpitala. archiwum
Radni powiatowi zgodzili się na to, by dyrektor mogileńskiego szpitala rozpoczął szukanie operatora. Najpierw szef lecznicy powoła zespół, który rozpocznie negocjacje.

Na piątkowej sesji był obecny Marek Gotowała, który od tygodnia piastuje stanowisko dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Mogilnie. Zgodnie z tym co uchwalono podczas piątkowej sesji, dyrektor Gotowała będzie musiał w ciągu kolejnych prawie trzech miesięcy powołać zespół, który rozpocznie negocjacje w sprawie wyboru operatora. Jest to jedna z form przekształcenia szpitala .

Tak zwany "model operatorski" polega na powierzeniu odpowiedzialności za prowadzenie lecznicy profesjonalnej firmie, przy zachowaniu własności budynków szpitala (te nada będą w rękach mogileńskiego samorządu), jak i dostępności usług medycznych. Wspomniany operator będzie musiał mieć podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, a także realizować program rozwojowy oraz inwestycyjny szpitala.

Przeczytaj także: Problemem pacjentów z Mogilna jest brak lekarzy
Nowelizacja uchwały umożliwiającej takie posunięcie została przegłosowana siłą 9 głosów za i 7 przeciwnych (nikt z obecnych na sali rajców nie wstrzymał się od głosu).

- Panie starosto, teraz stawia pan radnych pod ścianą i trzyma nóż na gardle -mówił radny Bartosz Nowacki dodając, że przez ostatnie cztery lata było dużo pomysłów, ale ostatecznie żaden nie został wprowadzony w życie.
Radni pytali starostę i dyrektora lecznicy zarówno o plany dotyczące rozbudowy mogileńskiego SPZOZ-u, czy o poufność negocjacji z ewentualnym kandydatem na operatora (tutaj stwierdzono, że same negocjacje będą tajne, ale ich finał, czyli umowa zostanie radnym przedstawiona). Radnych interesowało także kto miałby zasiadać w zespole, który miałby wybrać operatora.

- Myślę, że podjęcie rozmów z ewentualnym operatorem nie jest niczym złym - mówił dyrektor Marek Gotowała.-Będziemy negocjowali w gronie osób, które będą kierowały się przede wszystkim wiedzą, ale także dobrem mieszkańców i pacjentów. Na tej sali też są tacy ludzie.
- Zespół będzie pracował z zamiarem osiągnięcia jak najlepszych rezultatów dla powiatu, SPZOZ-u, a także dla wszystkich pacjentów i osób zatrudnionych w szpitalu dodał szef mogileńskiej lecznicy.

Na sali obecni byli także przedstawiciele związków zawodowych. Zarzucali władzom powiatu brak rozmów w sprawie przekształcenia szpitala.
- Związki zawodowe nie były informowane na żadnym etapie. Brak konsultacji narusza interes prawny związków zawodowych. Jeżeli ta uchwała, w tym kształcie przejdzie, zostanie zaskarżona do WSA mówił Jacek Siekierski z ZZ "Sierpień 80". - Cały czas w rozmowach poruszacie kwestię budynków i ile powiat może na tym zyskać, a nic nie ma tu o interesie pracowniczym.

Obecny na sali radca prawny przyznał, że uchwała jest neutralna,w nikogo nie godzi i nie wymaga żadnych konsultacji.
Rozmowy dotyczące szpitala trwały jeszcze długo po zakończeniu głosowania i dotyczyły wielu kwestii związanych z leczeniem pacjentów z terenu powiatu mogileńskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska