Do naszej redakcji od kilkunastu dni docierają sygnały o tym, że opiekunom medycznym nie jest wypłacany tzw. dodatek "covidowy" za pracę przy pacjentach zakażonych koronawirusem. - Wykonujemy przy tych chorych różne czynności. Zawozimy na badania, pomagamy przy ubieraniu czy posiłkach, a także zajmujemy się toaletą - wyliczają opiekunowie.
Sprawę też poruszył podczas sesji w środę, 27 maja radny PiS-u, Krzysztof Kosiński. - Dlaczego nie wypłaciliście żadnej dodatkowej gratyfikacji niższemu personelowi, który także ciężko pracuje w otoczeniu pacjentów z COVID 19? - radny dopytywał dyrektora szpitala Macieja Hoppe. - Chodzi opiekunów medycznych i personel sprzątający.
PISALIŚMY TEŻ: Co z wypłatami medyków ze szpitala w Grudziądzu? Sygnalizowali, że znowu nie mogą wystawiać faktur
Wyjaśnijmy, że opiekunowie medyczni są związani ze szpitalem głównie umowami o pracę, a nie jak pielęgniarki czy lekarze w większości - kontraktami. Ci ostatni, dodatek "covidowy" za pracę przy zakażonych pacjentach otrzymują od początku pandemii.
Problem: ubogi regulamin wynagrodzeń dla umów o pracę
Z wyjaśnień dyrektora Hoppe wynika, że problem właśnie leży w rodzaju umów wiążących poszczególny personel ze szpitalem. W przypadku pracowników z umowami o pracę, a do takich należą opiekunowie medyczni, regulamin wynagradzania ma tylko dwie składowe: zasadnicze i stażowe. - Cokolwiek byśmy chcieli wypłacać poza to, wykraczałoby poza obowiązujący regulamin - tłumaczył podczas sesji Maciej Hoppe.
Dlatego w maju spotkaliśmy się z organizacjami związkowymi, aby wypracować regulamin premiowania. Na chwilę obecną nie ma takiej możliwości.
Dyrektor szpitala, Maciej Hoppe
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
Dyrektor szpitala w Grudziądzu, przyznał też, że część kierowników występowała o nagrody dla pracowników. Takie należności przewiduje regulamin. - I tu moglibyśmy debatować, ale w mojej ocenie nie taka jest rola nagród uznaniowych - uważa Maciej Hoppe.
Dodatek tylko dla tych, co dyżurowali przy pacjentach z COVID 19
Ponadto szef "Biegańskiego" zwracał uwagę na to, że podczas ewentualnych wypłat dodatku z tytułu zaangażowania personelu w zwalczaniu epidemii trzeba dokładnie przeanalizować, którzy pracownicy rzeczywiście pełnili dyżury przy pacjentach z COVID 19. - Trzeba to realnie, w należyty sposób ocenić - zaznacza dyrektor szpitala. I apeluje: - Proszę o zaufanie co naszych decyzji w tej kwestii.
WARTO WIEDZIEĆ: Z Ciechocinka do Grudziądza ma zostać przeniesione izolatorium dla zakażonych koronawirusem
W piątek, 29 maja Izabela Hirsch - Lewandowska z działu marketingu szpitala informowała, że gdy zmiany w wewnętrznych aktach prawnych dotyczących pracowników zatrudnionych na umowy o prace uwzględniające wypłatę gratyfikacji "COVID 19" zostaną wdrożone, dodatki będą mogły być wypłacone z wyrównaniem.
Przypomnijmy, że w marcu i kwietniu medycy zatrudnieniu na tzw. kontraktach, sygnalizowali że nie mogli wystawiać faktur w terminie za świadczone usługi medyczne. Pensje otrzymali z poślizgiem. Powodem opóźnień były prace związane z dostosowaniem systemu wyliczania wynagrodzeń w związku m.in. z obliczaniem dodatku "covid". Faktury za maj, jak uzyskaliśmy zapewnienie ze szpitala, można już wystawiać bez problemów.
