Dziś TVP miała przejąć amfiteatr, zgodnie z umową, która została już podpisana.
- Zatrzymałem to działanie. Poprosiłem Narodowe Centrum Polskiej Piosenki o to, aby w tej chwili nie godzili się na wejście telewizji do amfiteatru - powiedział prezydent Arkadiusz Wiśniewski w programie "Gość nto"
Jak dodaje powód jest prosty: - Umowa, którą podpisaliśmy z telewizją, na tę chwilę nie jest realizowana. Lista artystów, których nam przedstawiono, odbiega kompletnie od tego, co było ustalone. - mówi Arkadiusz Wiśniewski.
- Nie ma sensu robić festiwalu w tym terminie, bo to będzie festiwal kiczu - dodaje.
Kto nie wystąpi na festiwalu? Jak wykonawcy tłumaczą swoją decyzję?