Mimo zapowiedzi pracowników PKP, latem nie rozpocznie się modernizacja torów.
Co więcej, prawdopodobne jest, że ruszy dopiero wiosną przyszłego roku. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiła właśnie przetarg na zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych w ramach tej inwestycji.
Otwarcie kopert z ofertami zainteresowanych firm ma nastapić 20 września. Zwycięskie przedsiębiorstwo będzie miało 22 miesiące na przygotowanie dokumentacji i wcielenie jej w życie.
Poza wymianą torów na odcinku prawie 40 km, robotnicy przebudują m.in. 10 peronów i 38 przejazdów. Po modernizacji torów czas przejazdu z Grudziądza do Chełmży ma ulec skróceniu o około 20 minut. Dziś wynosi godzinę.
Inwestycja pochłonie ponad 117 mln złotych. 80 mln wyłożyła Unia Europejska.
Szanowny kolego ale o jaką wiadomość koledze chodzi?
F
ForrestGump
Mam pytanko czy ktoś z szanownych użytkowników tego forum pofatygował się o zabieganie powrotu połączeń dalekobieżnych przez Grudziądz?Ja walczę z tym tematem od ponad roku ,pisząc między innym do Posłów Piechocińskiego ,Dzięcioła i wiecie co wam powiem efekty są marne ten pierwszy odpowiedział ot tak na odczepnego a drugi który przecież jest związany z Grudziądzem całkowicie olał sprawę ,tak właśnie sprawy się mają na dzień dzisiejszy
Prześlij mi wiadomość na forum.
j
jako
Przed wyborami pewnie zaczną panowie posłowie obiecywać połączenia nawet i z Berlinem by zdobyć głosy...smutne, ale prawdziwe.
A wystarczyłyby ze dwa-trzy pociągi dalekobieżne jadące przez Grudziądz Kraków/Trójmiasto/Wrocław-Katowice?
Spora część mieszkańców omija dworzec szerokim łukiem na samą myśl przesiadki w obskurnych Laskowicach np
Chociaż na próbę wprowadzić jeden pociąg do Gdyni z Grudziądza bezpośredni, który ukazałby potencjał generujący podróżnych z tego miasta...
s
sławomir
Mam pytanko czy ktoś z szanownych użytkowników tego forum pofatygował się o zabieganie powrotu połączeń dalekobieżnych przez Grudziądz?Ja walczę z tym tematem od ponad roku ,pisząc między innym do Posłów Piechocińskiego ,Dzięcioła i wiecie co wam powiem efekty są marne ten pierwszy odpowiedział ot tak na odczepnego a drugi który przecież jest związany z Grudziądzem całkowicie olał sprawę ,tak właśnie sprawy się mają na dzień dzisiejszy
F
ForrestGump
Na prawie całej trasie czy Ty wiesz o czym piszesz,co to jest na całej trasie,ale pomarzyć każdy może,pogadaj z kimś kto ma o tym pojęcie,kto wyłoży tyle kasy,aby wymienić całą nawierzchnię,wyprostuje łuki,zresztą gra nie warta świeczki są ważniejsze odcinki niż nasz,ile lat było to zaniedbywane wręcz sprowadzane do ruiny i cieszmy się że jeszcze jest tu linia kolejowa w 4-ry kierunki
"Prawie na całej". Podejrzewam, że to będzie około 70-80% tego odcinka. Nawierzchnia będzie wymieniona na całej trasie. Do tego łuki lekko skorygowane w kilku miejscach. Dobrze, że również odcinek Grudziądz-Malbork będzie robiony w najbliższych latach. Irytujące pozostaną tylko beznadziejne prędkości i tragiczny stanu linii Brodnica-Laskowice.
p
pasjonat
Do tego 100km/h na prawie całej trasie. W 60-65 minut za 3 lata będzie dojeżdżać do Torunia Wschodniego, z postojami na każdej stacji. Najbardziej cieszy, że stacja Grudziądz doczeka wreszcie remontu pierwszego peronu, podobnie jak Przedmieście i Mniszek.
Na prawie całej trasie czy Ty wiesz o czym piszesz,co to jest na całej trasie,ale pomarzyć każdy może,pogadaj z kimś kto ma o tym pojęcie,kto wyłoży tyle kasy,aby wymienić całą nawierzchnię,wyprostuje łuki,zresztą gra nie warta świeczki są ważniejsze odcinki niż nasz,ile lat było to zaniedbywane wręcz sprowadzane do ruiny i cieszmy się że jeszcze jest tu linia kolejowa w 4-ry kierunki
F
ForrestGump
Nie wiem, czy przejazd skróci się o 20 minut. Wiem jednak, że dziś pociag jedzie ok 60 min do Chełmży i 90 min do Torunia. Tekst sugeruje, ze droge do (chyba Chełmży) skrócono by do 40 min a to jest fizycznie niemożliwe choćby z powodu przejazdu przez Grudziądzu (obostrzenia na przejazdach) oraz postajów na wszystkich innych przystankach. Myślę, że czas przejazdu pozostanie podobny.
Spokojna głowa. Część przejazdów będzie miała zmienioną kategorię na wyższą i dostaną rogatki. Na pozostałych będą zlikwidowane ograniczenia prędkości. Do tego 100km/h na prawie całej trasie. W 60-65 minut za 3 lata będzie dojeżdżać do Torunia Wschodniego, z postojami na każdej stacji. Najbardziej cieszy, że stacja Grudziądz doczeka wreszcie remontu pierwszego peronu, podobnie jak Przedmieście i Mniszek.
A
Asior
Gadać trzeba nie z maszynistami ale z osobami które się znają na ekonomii transportu. W latach późnego PRL zelektryfikowano zupełnie bez sensu dużo linii (głównie na południu kraju, np węzeł Wadowice) gdzie teraz pociągów nie ma w ogóle albo zostały resztki. Zbyt ciężkie, zbyt duże jednostki elektryczne, koszt elektryfikacji i pozamiatane. Wadowice, Cieszyn, Gorlice, Ciechocinek... linie zelektryfikowane tylko pociągów nie ma.
Ponieważ linia przez Grudziądz nie ma potencjału pod względem przewozów towarowych, nie ma potrzeby jej elektryfikacji. Natomiast bezwzględnie powinny wrócić regularne dalekobieżne połączenia, co najmniej Toruń-Gdz-Gdańsk. Z użyciem szynobusów, szybszych i tańszych od tradycyjnych składów z wagonami.
Widzę że głos zabrał ktoś kto wie o co w tych klockach chodzi.Faktem jest, że na chwilę obecną elektryfikacja jest niewskazana,gdyż ruch towarowy do G-dza jest znikomy-ciepłownia,złom i......dlatego ruch spalinowy wystarczy na chwilę obecną,ale gdyby co w G-dzu jest wielu maszynistów czynnych z uprawieniami do prowadzenia poć.elektrycznych którzy zamiast pracować w Gdyni mogliby bliżej,ruch spalinowy dla pasażerów też jest wskazany,gdzie połączenia z W-wą,Chojnicami,Łodzią Kaliską a sezonowe z Zakopanem,Kołobrzegiem.KTO PRZYWRÓCI DAWNĄ ŚWIETNOŚĆ NASZEGO KOCHANEGO G-DZA
o
oko
Gadać trzeba nie z maszynistami ale z osobami które się znają na ekonomii transportu. W latach późnego PRL zelektryfikowano zupełnie bez sensu dużo linii (głównie na południu kraju, np węzeł Wadowice) gdzie teraz pociągów nie ma w ogóle albo zostały resztki. Zbyt ciężkie, zbyt duże jednostki elektryczne, koszt elektryfikacji i pozamiatane. Wadowice, Cieszyn, Gorlice, Ciechocinek... linie zelektryfikowane tylko pociągów nie ma.
Ponieważ linia przez Grudziądz nie ma potencjału pod względem przewozów towarowych, nie ma potrzeby jej elektryfikacji. Natomiast bezwzględnie powinny wrócić regularne dalekobieżne połączenia, co najmniej Toruń-Gdz-Gdańsk. Z użyciem szynobusów, szybszych i tańszych od tradycyjnych składów z wagonami.
G
Gregor
Rajcy którzy widzą tylko swój koniec nosa powiedzą tyle co kilka lat temu, że elektryfikowanie linii do Grudziądza jest niepotrzebne. Głupota i tyle. Pogadajcie z maszynistami. Grudziądz bez zelektryfikowania linii kolejowych zawsze będzie dziurą.
Linia laczaca stolice Anglii i Walii tez nie jest zelektryfikowana, a pociag jedzie 2 godziny srednio co pol godziny. To jest ok. 200 km. Czy Cardiff to taka sama dziura, jak Grudziadz?
h
hq
Rajcy którzy widzą tylko swój koniec nosa powiedzą tyle co kilka lat temu, że elektryfikowanie linii do Grudziądza jest niepotrzebne. Głupota i tyle. Pogadajcie z maszynistami. Grudziądz bez zelektryfikowania linii kolejowych zawsze będzie dziurą.
A
Adam
Nie wiem, czy przejazd skróci się o 20 minut. Wiem jednak, że dziś pociag jedzie ok 60 min do Chełmży i 90 min do Torunia. Tekst sugeruje, ze droge do (chyba Chełmży) skrócono by do 40 min a to jest fizycznie niemożliwe choćby z powodu przejazdu przez Grudziądzu (obostrzenia na przejazdach) oraz postajów na wszystkich innych przystankach. Myślę, że czas przejazdu pozostanie podobny.
A
ArKoKo
kosmiczna technologia !!!! w godz. u Niemców jedzie się jak z Grudziądza do Gdańska !!! !!!!
Jeżeli masz na myśli ICE to się zgodzę. Zwróć jednak uwagę, że linia kolejowa nr 207 to nie TGV, AVE, lub ICE. Niemcy niestety także dysponują połączeniami DB Regio, które na szeregu odcinkach nie są zelektryfikowane ze względu na niską opłacalność takich inwestycji, na których poruszają się szynobusy, spalinowe zespoły trakcyjne z prędkościami do 120 km/h.
Szczytem marzeń było by aby w przyszłości czas podróży z Grudziądza do Torunia wyniósł max. 60 - 70 min ...
A
Asior
Linia G-dz - Toruń to linia o specyficznym ukształtowaniu i przynajmniej w kilku miejscach nie ma możliwości wprowadzenia 100km/h ze względu na promień łuków i każdy kto będzie twierdził,że to jest możliwe nie ma pojęcie o tych sprawach.Jedynie całkowite przeprojektowanie i wybudowanie nowej linii pozwoli na zwiększenie prędkości,np.Wałdowo-Gorzuchowo,a koszt tych nakładów będzie zbyt duży aby wprowadzić go w życie.Faktycznie około 60km jechać do Torunia prawie 2 godz to lekka przesada.Może doczekamy czasów lepszych gdzie kolej będzie odpowiednio dotowana i nie okradana przez dotowanie dróg i autostrad.Ile to już razy była o tym mowa.
o
oko
Odcinek niezelektryfikowany na 100 km/h to bardzo przyzwoita sprawa. Zupełną głupotą jest elektryfikowanie każdej linii, to kosztowna inwestycja i opłacalna od pewnego natężenia ruchu którego tu nie będzie. Ważne by to 100 km/h było na całej linii, by mało było ograniczeń, by w ogóle to zrobić!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl