Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Optymistyczne wieści z Kamienia i Sępólna

Piotr Pubanz
Mariusz Haliniak (przy piłce) jest już zdrowy. To najważniejsza informacja dla kibiców Kamionki.
Mariusz Haliniak (przy piłce) jest już zdrowy. To najważniejsza informacja dla kibiców Kamionki. Fot. Piotr Pubanz
Pełną parą trwają przygotowania regionalnych drużyn występujących w bydgoskiej A klasie do rundy wiosennej. Po Rawysie Raciąż i Gromie Więcbork zdradzamy, co dzieje się obecnie w zespołach z Kamienia i Sępólna.

Same dobre informacje napływają z obozu Kamionki, która w najbliższy weekend rozegra pierwszy mecz sparingowy.

- Treningi rozpoczął Mariusz Haliniak, po kontuzji nie ma już śladu, co mnie bardzo cieszy - z radością informuje trener Sławomir Gołąbek. - Jest też szansa, że do drużyny dołączy dwóch utalentowanych juniorów Mariusz Żychski, Dariusz Szmagliński i nasza kadra dobije w ten sposób do 20 graczy. Trenujemy od końca stycznia, a w zajęciach uczestniczy każdorazowo po kilkunastu piłkarzy.
Do tej pory Kamionka trenowała 4 razy w tygodniu. Teraz dojdą weekendowe sparingi, więc trener Gołąbek przewiduje 3 treningi w tygodniu. Przed ligą 7. ekipa A klasy sparuje z TKP Tuchola, Borowiakiem Czersk, Fuksem Wielowicz i Tęczą Brusy. Pierwszy mecz z TKP odbędzie się na sztucznej murawie w Tucholi, z Borowiakiem i Tęczą u rywali, natomiast z Fuksem u siebie, oczywiście jeśli aura na to pozwoli.

Papa ponownie w Krajnie

Piłkarze z Sępólna poważne przygotowania do sezonu rozpoczęli w pierwszych dniach lutego. Wcześniej spotykali się na treningach, ale były to raczej luźne gierki, dla chętnych.

- Po zakończeniu halówki zabraliśmy się już do poważnej roboty - mówi szkoleniowiec Krajny Ireneusz Papierowski. - Trenujemy 3 razy w tygodniu, a w zajęciach uczestniczy 12-18 piłkarzy. Mamy za sobą już 2 sparingi rozegrane dzień po dniu, a w planie jeszcze gry kontrolne z Jantarem Pawłowo (15.02), Szarżą Krojanty (21.02), Borowiakem Czersk (1.03), Skarpą lub Wielowiczem (7.03) i ponownie Szarżą Krojanty (14.03).

W Sępólnie pojawiły się pogłoski o powrocie do zespołu Artura Dądeli i Tomasza Mrugalskiego, co zelektryzowało środowisko piłkarskie. Niestety, ci piłkarze wiosną nie zagrają dla Krajny. - Były prowadzone takie rozmowy - zdradza trener Papierowski. - Okazało się jednak, że Grom Osie poważnie myśli o III lidze, stąd nie zamierza pozbywać się żadnych piłkarzy. Do zespołu dołączył za to Piotr Papierowski i Robert Wiese.

Tego pierwszego nie trzeba nikomu przedstawiać. Kilka sezonów temu był czołową postacią Red Devils Chojnice, potem wywalczył dwa tytuły mistrza Anglii w Futsalu i powrócił do rodzinnego Sępólna, trafiając pod skrzydła taty... Wiese natomiast grał już wcześniej w Krajnie, jeszcze w klasie okręgowej. Ich doświadczenie z pewnością przyda się w walce o pozostanie w szeregach drużyn A klasy. Sukcesem Papierowskiego "seniora" jest też ponowne namówienie do gry Bartka Czerechowskiego i Patryka Jureńczyka. Tak więc sytuacja ekipy z Sępólna wydaje się być dużo lepsza niż jesienią.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska