Zawodników ORLEN Team czeka wielkie wyzwanie – do pokonania będzie 12 etapów i ponad osiem tysięcy kilometrów po najbardziej piaszczystej trasie historii rajdu, a w rywalizacji weźmie udział aż 578 załóg. Zawodnicy ORLEN Team jadą na Dakar dobrze przygotowani. Jakub Przygoński i jego niemiecki pilot Timo Gotschalk w zeszłorocznej edycji zajęli czwartą pozycję w klasyfikacji ekip samochodowych. Powtórzyli tym samym swój wynik z 2019 r. Teraz ponownie powalczą o podium w bardzo mocnej stawce.
– Moim celem jest stawić się na mecie i dotrzeć do niej jak najszybciej - zaznaczył 36-letni Przygoński. - Dakar to zawsze wyzwanie technologiczne i fizyczne. Wszystko na tym rajdzie musi się zgrać w jednym momencie. Przez dwa tygodnie cały nasz zespół musi wytrzymać presję. Mamy za sobą bardzo dobry okres przygotowawczy, więc jestem dobrej myśli. W tym roku razem z Timo pojedziemy samochodem typu buggy z napędem na tylną oś. Takie pojazdy są lżejsze, szybciej przyspieszają i mają bardzo pomocny układ regulacji ciśnienia w oponach, którym możemy sterować w kabinie. Rok temu takie pojazdy radziły sobie świetnie.
Niełatwe zadanie stoi przed Maciejem Giemzą, ponieważ klasyfikacja motocykli jest najliczniejszą ze wszystkich załóg, które pojawią się na starcie.
– Przygotowania do tegorocznego Dakaru rozpocząłem już we wrześniu. Trenowałem w Polsce, głównie na torach motocrossowych i piaskowych, żeby przyzwyczajać się do miękkiego podłoża. W listopadzie spędziłem na treningach dwa tygodnie w Dubaju. Teraz ponownie jestem w Emiratach. Jeżdżę wyłącznie po pustyni – zarówno na motocyklu crossowym, jak i tym dakarowym. Jestem przekonany, że czas spędzony tutaj przyniesie wymierne efekty. Po tym, jak rajd ułożył się dla mnie w poprzednim roku, kiedy musiałem wycofać się po upadku na jednym z etapów, tym razem liczę na rewanż – przyznał Giemza, dla którego będzie to już piąty start w Dakarze.
Do grona faworytów w dakarowej klasyfikacji quadów należy Kamil Wiśniewski. Jego cel jest jasny – miejsce na podium.
– Przygotowania do rajdu rozpocząłem na początku roku - opowiadał czwarty kierowca ostatniej edycji Dakaru. - Kompletowałem części i sprzęt, intensywnie trenowałem na siłowni, jeździłem rowerem i chodziłem po górach. Dużo zmieniliśmy także w moim quadzie, który jest teraz lżejszy o 15 kilogramów. Ma mocny silnik i jest bardzo szybki. Tym razem trasa rajdu nie wiedzie głównie przez kamieniste wąwozy, lecz przez wydmy. Lubię takie warunki, czuję się w nich dobrze i jestem na nie przygotowany.
Barwy ORLEN Team w klasyfikacji samochodów będzie także reprezentował czeski kierowca Martin Prokop i jego pilot Victor Chytka. Zespół w ubiegłym roku ukończył rajd na dziewiątej pozycji.
- Ubiegłoroczny Dakar pokazał, że z powodzeniem możemy ścigać się z zespołami fabrycznymi. W tym roku, w ramach przygotowań do najważniejszej dla mnie imprezy rajdowej, zdecydowałem się wziąć udział w zawodach szutrowych WRC, które były treningiem szybkości. Natomiast w ramach wzmocnienia naszej wytrzymałości wystartowaliśmy w Abu Dhabi Desert Challenge 2021. Liczymy na to, że ten trening oraz dobre przygotowanie samochodu pozwoli nam poprawić ubiegłoroczną pozycję na finiszu Dakaru – zapowiedział czeski zawodnik ORLEN Team.
Rajd Dakar to impreza o międzynarodowym zasięgu, transmitowana w 190 krajach, we wszystkich językach świata. Tegoroczna edycja, w której zawodnicy pokonają tysiące kilometrów, odbędzie się na najbardziej piaszczystej trasie historii, a ponad 80 proc. odcinków stanowić będą całkowicie nowe szlaki. Część trasy będzie wiodła przez tzw. Pustą Ćwiartkę, czyli pustynne, bezkresne bezdroża.
- Nasza obecność w Rajdzie Dakar umożliwia zwiększanie rozpoznawalności marki ORLEN, co bezpośrednio przekłada się na realne korzyści biznesowe. Rajd Dakar to druga obok Formuły 1 platforma, która wspiera proces rebrandingu naszych stacji w Niemczech i Czechach. Reprezentanci obu tych krajów wystąpią na Dakarze w barwach ORLEN Team, wspólnie z polskimi zawodnikami. Synergia działań w spółkach z Grupy ORLEN pozwala zwiększać zasięgi i budować wizerunek silnego koncernu o coraz mocniejszej pozycji nie tylko w kraju, ale w całym regionie – tłumaczył Adam Burak, członek zarządu PKN ORLEN ds. marketingu i komunikacji.
Do ORLEN Team należą najwybitniejsi polscy kierowcy reprezentujący niemal wszystkie czołowe dyscypliny sportów motorowych, w tym: Robert Kubica, Bartosz Zmarzlik, Mikołaj „Miko” Marczyk, Kacper Wróblewski oraz Bartłomiej Marszałek.
JUŻ IDZIESZ? MOŻE CIĘ ZAINTERESUJE:
- TOP 10 piłkarzy z największą liczbą meczów w ekstraklasie. Cztery setki Trałki
- Zwolniona z klubu piłkarka zarabia w serwisie dla dorosłych
- Lewandowski strzela i asystuje Muellerowi. Bayern pokonał Benfikę w FIFA 22
- Lewandowski rozpoczął sezon w swoim stylu. Jak strzelał w poprzednich latach?
- Igrzyska czy Miss Universe? Najpiękniejsze sportsmenki zmagań w Tokio
- Robert Lewandowski i jego gole w Lidze Mistrzów. Komu i ile ich strzelił?
