Jeśli nie liczyć oddziałów dla sześciolatków, które funkcjonują przy pozostałych szkołach na terenie gminy - ta placówka jest jedyną i największą. Opiekę znajduje tu ponad stu dzieciaków, zgrupowanych w pięciu oddziałach.
- Warunki mamy bardzo dobre - twierdzi dyrektor Lidia Chenc - Każda grupa ma swoją salę, jest stołówka i kuchnia, w holu urządziliśmy regionalną wystawę.
Stołówka i kuchnia służy oczywiście nie tylko przedszkolakom, także uczniom z podstawówki. W samym zaś przedszkolu opiekę nad dziećmi sprawuje wykształcona i doświadczona kadra pedagogiczna.
- Zajęć nie brakuje, bo oprócz "zwykłej" opieki i zajęci, dzieci uczą się też rytmiki, a niektóre języka angielskiego. dodaje pani dyrektor. Jak wszystkie przedszkolaki, lubią się bawić, tańczyć, rysować - dlatego też nie trzeba ich zachęcać do udziału w różnego rodzaju okolicznościowych imprezach i konkursach.
Pani dyrektor podkreśla przy tym istotną rolę rodziców, którzy chętnie pomagają swoim pociechom w takich okolicznościach.