Stowarzyszenie Kulturalne Gminy Osięciny powstało w 2001 r. Do dziś miejscem spotkań jest gościnny Gminny Ośrodek Kultury, ciasne, ale przytulne pomieszczenie pod sceną, służące w razie potrzeby za garderobę. Sami zaprojektowali wystrój, sosnowe mebelki wykonali uczniowie radziejowskiej szkoły. Na półce drewniane rzeźby, dar Tadeusza Aleksandrzaka, jednego z gości stowarzyszenia. Na ścianie - godło stowarzyszenia, opracowane przez toruńskiego plastyka.
Na tablicy ogłoszeń - plan pracy na cały rok. Wyjazd do teatru do Torunia, udział w Dniach Osięcin, wyprawa do Biskupina, gospodarstwa agroturystycznego w Połajewku, także do Kłóbki. Wszak jest rok chopinowski, a w Kłóbce, jak wiadomo, mieszkała i zmarła Maria, z domu Wodzińska, ukochana Fryderyka...
Takie wyjazdy i wycieczki finansowane są przez samych członków stowarzyszenia. Dwadzieścia osób płaci comiesięczną dwudziestozłotową składkę. Stowarzyszenie wspierane jest też przez osięciński samorząd kwotą 3 tys. złotych na rok, ale pieniądze te wydawane są wyłącznie na cele statutowe. Na przykład na wydanie monografii Osięcin, autorstwa Jan Cybertowicza, nieżyjącego już, jednego z założycieli stowarzyszenia.
Można je też wydać na przykład na opracowanie dokumentacji konserwatorskiej grobowca rodziny Zielińskich, znajdującego się na parafialnym cmentarzu, jednego z najcenniejszych lokalnych zabytków. - Na odnowienie samego grobowca po prostu nas nie stać - mówi prezes Bogdan Karpiński - Ale zgodnie z naszymi celami statutowymi możemy zabiegać o finanse z innych źródeł, szukać poparcia dla idei odbudowy, sponsorów...
Członkowie stowarzyszenia spotykają się co miesiąc przede wszystkim dla samej radości spotkań z przyjaciółmi, ale także po to, by wymienić informacje, lepiej poznać Osięciny i okolicę, zaprosić ciekawych ludzi. Zawsze włączają się do organizacji różnych lokalnych świąt i uroczystości, takich jak choćby wspomniane "Dni Osięcin", akcji wakacyjnych organizowanych dla dzieci, itp.
Szczególnie dobrze układa się współpraca z Włocławskim Aeroklubem.
Dzięki uprzejmości Włocławskiego Towarzystwa Naukowego księgozbiór stowarzyszenia wzbogacił się o kilka pozycji. Wśród nich są m.in. wydawnictwa z biblioteki Miejsko-Powiatowej w Radziejowie, w tym "Kronika Radziejowska".