Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy zatrzymali 27-letniego dilera narkotyków. Funkcjonariusze od pewnego czasu rozpracowywali tego mężczyznę, który według ich ustaleń najprawdopodobniej jest zamieszany w handel zakazanymi środkami odurzającymi.
Przeczytaj także: Bydgoszcz. Narkotyki za 10 tysięcy złotych na działkach. 3 osoby zatrzymane
- Wczoraj (25 września) popołudniu policjanci przystąpili do działania - relacjonuje asp. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Przy ulicy Wojska Polskiego zauważyli interesującą ich osobę jak podchodzi do klatki schodowej przy sąsiedniej ulicy. W pewnym momencie podszedł do niego mężczyzna. Funkcjonariusze postanowili ich wylegitymować. W trakcie sprawdzania okazało się, że 33-latek posiada przy sobie marihuanę. Na miejsce przyjechał patrol, który dowiózł mężczyznę do bydgoskiej komendy, natomiast z zainteresowanym 27-latkiem kryminalni udali się do jego mieszkania. Tam w trakcie przeszukania policjanci znaleźli blisko 150 g amfetaminy oraz niewielkie ilości marihuany. Wśród zabezpieczonych rzeczy była również elektroniczna waga, puste woreczki strunowe, a także pieniądze w kwocie ponad 10 tyś. złotych - dodaje.
Bydgoszczanin trafił do policyjnego aresztu. Łącznie w jego sprawie zatrzymano cztery osoby. Trójka z nich usłyszała już zarzut posiadania zakazanych środków odurzających. Natomiast 27-latek na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego usłyszał zarzut posiadania narkotyków oraz ich rozprowadzania. Teraz może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci wnioskują o tymczasowy areszt. O jego dalszym losie zadecyduje już prokurator.
Czytaj e-wydanie »