Zapytaliśmy wójta gminy Wojciecha Sypniewskiego, do którego mieszkańcy maja pretensje o to, że nie wywozi hałd śniegu zalegających ulice i uliczki nie tylko w samym Osielsku (pisaliśmy o tym w piątek).
Dla porównania - gmina Koronowo ma trzy razy więcej dróg gminnych i w tegorocznym budżecie na ich utrzymanie ma tylko 650 tys. zł. Zima dotąd kosztowała ponad pół miliona złotych. Dzięki temu drogi są odśnieżone i śnieg jest wywożony. .
- Wywozimy również, ale z naszych, gminnych dróg - zapewnia wójt Osielska. - I będziemy wywozić jeszcze więcej. Przy 11-milionowym deficycie budżetu naszej gminy nie mogę jednak zajmować się drogami, które do nas nie należą.
W samym Osielsku hałdy śniegu zalegają przy "krajówce" i trudno dojść do przystanku, przy drogach wojewódzkich i powiatowych. Przykładem ulica Centralna.
Pisaliśmy o tej ulicy: piesi wydeptali wąskie ścieżynki i chodzą tam gęsiego. O tym, by pojechać tędy wózkiem z małym dzieckiem - jak skarżyła się nam mieszkanka Osielska - nie ma szans. Przy tej ulicy są też szkoła i kościół.
- Ślę monity do zarządów dróg, telefonuję, ale twierdzą, że nie mają już pieniędzy na wywożenie śniegu - mówi wójt Sypniewski. - Mamy w budżecie zagwarantowane środki, ale na całoroczne, a nie tylko na zimowe utrzymanie dróg. O nasze drogi przecież dbamy. Zapewniam, że wszystkie są przejezdne.