OSiR Włocławek po sukcesie z lodowiskami zajmie się kortami

- Nasi pracownicy oraz firma zewnętrzna zadbają o właściwe przygotowanie nawierzchni i obiektu do zbliżającego się sezonu. Planujemy także kupno sprzętu zapewniającego odpowiedni poziom utrzymania kortów - powiedział Andrzej Walczak, dyrektor OSiR we Włocławku. - Mogę zapewnić tenisistów, że nie mają się o co martwić. Zdążymy uporządkować korty na inaugurację sezonu.

We Włocławku około 100 zawodników brało udział w rozgrywkach ligowych organizowanych na kortach przy włocławskiej Hali Mistrzów, które mają być kontynuowane.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Zdecydowaliśmy się zarządzać kortami także w związku z sukcesem prowadzonych przez nas lodowisk - mówi szef OSiR.
W tym sezonie zimowym po raz pierwszy od 10 lat to właśnie miejska jednostka zajmowała się prowadzeniem ślizgawek. Do połowy lutego sprzedano ponad 25 tys. biletów, co świadczy o ogromnej popularności lodowisk. - Liczba ta nie obejmuje uczniów, którzy korzystali z bezpłatnego wstępu na lodowiska w okresie ferii - dodał dyrektor Walczak.

Przypomnijmy, że w tym roku miejskie lodowiska prowadził Ośrodek Sportu i Rekreacji we Włocławku. Po decyzji poprzedniego dzierżawcy o zerwaniu umowy dyrektor OSiR zdecydował, że prowadzeniem dwóch lodowisk zajmie się miejska jednostka.

- W wakacje dotychczasowy dzierżawca wystąpił do OSiR o rozwiązanie umowy - mówi Andrzej Walczak, dyrektor Ośrodka. - Była to umowa trzyletnia i miała obowiązywać jeszcze jeden sezon. Rozwiązaliśmy ją za porozumieniem stron.

Nie wprowadziło to żadnych zmian na lodowiskach. Sprzęt jest własnością Ośrodka Sportu i Rekreacji, był on dzierżawiony. Obsługą ślizgawek zajmowali się pracownicy, którzy zostali przesunięci z zamkniętych na czas remontu obiektów OSiR.
Lodowiska z pewnością będą działać do końca lutego. Jeśli pozwoli pogoda ślizgawka przy międzyosiedlowym basenie będzie działać do 5 marca.