www.pomorska.pl/region
Więcej informacji z regionu znajdziesz na podstronie www.pomorska.pl/region
Wnioski o dotację przyjmowała Toruńska Agencja Rozwoju Regionalnego od 26 października.
Pod jej siedzibami już dzień wcześniej utworzył się ogonek. Przedsiębiorcy bali się, że to kolejność zgłoszeń zdecyduje o tym, czy pieniądze trafią właśnie do nich. Powstała nawet lista społeczna.
- Ustawiłem się o godz. 5.30 - mówił nam wtedy Piotr Jęśko, przedsiębiorca z Gąsawy. - Chcę założyć serwis internetowy dla nurków. Będą tam opowiadać o swoich wypadach. Czegoś takiego jeszcze nie ma w internecie.
Niestety, nie udało mu się otrzymać dofinansowania.
Ośmiu biznesmenów z naszego regionu, większość z Bydgoszczy, dostało łącznie ponad 6,1 mln zł. Wnioski były jednak 94.
Janusz Pucek z TARR nie ukrywa, że niektórzy odpadli, ponieważ np. nie uzupełnili dokumentów od razu. - Czas miał znaczenie - mówi.
Dotacje w całym kraju otrzymało 335 przedsiębiorców. Początkowo do podziału było ok. 135 mln zł, ale ostatecznie budżet programu zwiększono o 100 mln zł. Propozycje ocenił TARR i komisja ekspertów. Później trafiły one do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, która prowadzi program. Zatwierdził je resort spraw wewnętrznych i administracji.
Najbliższy nabór wniosków planowany jest już na przełomie marca i kwietnia. Prawdopodobnie tym razem zostanie przeprowadzony elektronicznie.
