Remont ośrodka zdrowia trwał półtora miesiąca. Teraz mieszkańcy mogą korzystać z pachnących świeżością wnętrz i udogodnień na miarę europejską. Ośrodek został bowiem dostosowany do norm unijnych, które będą musiały spełnić wszystkie tego typu placówki w roku 2012. - A my spełniamy je już teraz - chwali się burmistrz Tadeusz Kowalski.
Budynek jest ładniejszy i bardziej funkcjonalny - pojawiły sie przy nim na przykład podjazdy dla niepełnosprawnych.
Modernizacja kosztowała ok. 100 tys. zł. Środki udało się wygospodarować w gminnej kasie. Rok temu burmistrz zastanawiał się, czy nie sprywatyzować ośrodka - wówczas koszty remontu ponieśliby prowadzący ośrodek lekarze. - Mieszkańcy nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Uszanowałem to - mówi Kowalski. Otwarcie było dość skromne. - Wspólna kawa potrwała zaledwie pół godziny, potem pani doktor już przyjmowała pacjentów - dodaje burmistrz.