W Raciążu zaczęły krążyć plotki, że samorząd gminy chce połączyć dwie szkoły - Raciąż i Stobno. Wskazywano, że chodzi o oszczędności, bo wydatki na szkoły są coraz większe, a subwencja oświatowa zbyt mała.
- Nie mamy takich zamiarów, nikt o tym nawet nie pomyślał, żeby dzieci z Raciąża do Stobna bądź odwrotnie wozić - mówił radnym na ostatniej sesji burmistrz Tadeusz Kowalski. - Nie. Te szkoły są stosunkowo duże. Ale tak, robimy wszystko, co możliwe. Dyrektorzy starają się oszczędzać na innych rzeczach. Po to, żeby nie zabrakło na opał i nie trzeba było wchodzić w tryb zdalnego nauczania. Nikt tego nie chce.
Włodarz podkreśla, że cięte są tylko te wydatki, które można ograniczyć. Za to, mimo trudności, realizowane są programy, które obowiązkowe dla samorządów nie są, ale w trosce o zdrowie mieszkańców są kontynuowane. Rzecz dotyczy na przykład szczepień przeciw grypie dla osób powyżej 65 roku życia. Zaszczepionych zostanie 428 osób za prawie 30 tys. zł. - Chcemy chronić osoby starsze, na zdrowiu oszczędzać nie będziemy - zapowiada Kowalski.
Miejskie Centrum Lekarskie także w Raciążu
Szczęśliwie udało się znaleźć rozwiązanie, gdy wypowiedzenie prowadzenia ośrodka zdrowia w Raciążu złożyła przechodzącą na emeryturę doktor Teresa Ossowska. Na zasadzie cesji prawa do prowadzenia ośrodka porozumiały się dwa podmioty. Zaakceptować umowę musi jeszcze tylko NFZ. To Miejskie Centrum Lekarskie z Tucholi będzie prowadzić Ośrodek Zdrowia w Raciążu. Pacjenci MCL-u będą przyjmowani w Tucholi, Legbądzie i Raciążu.
- Będzie można leczyć się tam, gdzie jest wygodniej z dojazdem czy łatwiej z dostępnością - mówi burmistrz. - Współuczestniczyliśmy i patronowaliśmy temu porozumieniu jako gmina. Cieszymy się, że będą te sprawy dotyczące zdrowia zabezpieczone.
