MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostaszewo. Ruszyła budowa chodnika

Paweł Marwitz
fot. scc
Po niemal roku przygotowań, ruszyła budowa chodnika w Ostaszewie. Mieszkańcy wreszcie odetchnęli z ulgą.

Chodnik powstaje wzdłuż drogi wojewódzkiej, na odcinku między Ostaszewem a drogą krajową numer 1. Mieszkańcy już od dawna zabiegali o budowę tego traktu, bowiem wraz z uruchomieniem strefy ekonomicznej ruch na okolicznych drogach znacznie wzrósł.

- Gdy budowano strefę trzeba było pomyśleć o bezpieczeństwie mieszkańców jej okolicy - mówi Roman Kosiński z Ostaszewa. - Tym odcinkiem chodzi bardzo dużo osób m.in. do pobliskiego przystanku przy "jedynce". Władze gminy już dawno obiecywały budowę tego chodnika.

Przedstawiciele gminy w marcu zapowiadali, że budowa tego traktu ruszy w kwietniu. Pojawiły się jednak problemy z dokumentacją.

- Sześć razy zmienialiśmy projekt tej inwestycji - mówi Piotr Kowal, wójt gminy Łysomice. - Chodnik przylega do drogi wojewódzkiej, dlatego Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy musiał pozytywnie zaopiniować ten projekt. Drogowcy zażądali, aby rozwiązać również problem odwodnienia. Dlatego musieliśmy nanieść poprawki do projektu. Tym samym wzrosły koszty inwestycji. Dlatego część prac wykonujemy w tym roku, resztę w przyszłym.

Teraz firma "Brukmar" buduje odcinek od drogi krajowej do przejazdu kolejowego w Ostaszewie. Na ten cel gmina wyda 20 tys. zł, a Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy przeznaczył 10 tys. zł na zakup materiału. Rada Sołecka w Ostaszewie przekazała 5 tys. zł. Drugi odcinek będzie budowany w przyszłym roku. Gmina musi jeszcze dogadać się z właścicielami gruntów, przy których powstanie chodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska