Szymon Szewczyk przed sezonem podpisał kontakt na trzy miesiące. Od początku środkowy powtarzał, że to jego ostatni sezon w karierze i chciałby go zwieńczyć kolejnym mistrzostwem Polski z Anwilem. Tego marzenia już nie zrealizuje, bo jego kontrakt nie zostanie przedłużony.
- Szymon to właściwie synonim wielkiej koszykówki. Zrobił fantastyczną karierę, grał w wielu ligach na najwyższym poziomie, zawsze był profesjonalistą i cieszymy się, że ten profesjonalizm wpajał także w Anwilu Włocławek. Drużyna mogła na niego zawsze liczyć, zarówno na parkiecie, jak i poza nim. Myślę, że obie strony mogą czuć zadowolenie po wypełnieniu się obecnego kontraktu - mówi prezes Łukasz Pszczółkowski, cytowany przez klubowy portal internetowy.
Szymon Szewczyk pożegnał się specjalnym oświadczeniem. "Wygasający kontrakt nie zmieni mojego podejścia i nastawienia - czuję się częścią tej rodziny i tak jak trzymałem kciuki za Anwil, gdy na przykład dwa lata temu grałem w Gliwicach, tak będę mocno ściskał je i w tym sezonie. Niech drużyna zwycięża, niech idzie po medal, a wtedy… hej, ja też tam się pojawię! I zbijemy piątkę po raz kolejny, i znów razem będziemy świętować! Dlatego dziś nie chcę powiedzieć Wam „żegnam”, tylko „do widzenia”. Widzimy się wkrótce, widzimy się niebawem. A może będziemy widywać się po prostu w miarę regularnie, czy to w Hali Mistrzów, czy na ulicach Włocławka? Przez ostatnie lata Włocławek stawał się dla mnie drugim domem i dziś nie ma w tym słowa przesady." - podkreśla koszykarz.
Szymon Szewczyk we Włocławku grał wcześniej przez cztery sezony. Zawsze był ceniony nie tylko za sportowe wartości na parkiecie, ale duży i pozytywny wpływ na zespół w szatni. Statystycznie najlepsze były dwa pierwsze lata 2017/19, a kibice z pewnością pamiętają jego znakomity występ w serii finałowej w 2019 roku, gdy po kontuzji Michała Ignerskiego praktycznie sam stawił czoła środkowym Twardych Pierników. W sumie rozegrał w Anwilu 121 meczów w PLK, do tego prawie 40 występów w innych rozgrywkach.
Czy mecz z Keravnos będzie ostatnim w karierze Szewczyka? Tego jeszcze koszykarz nie przesądza, więc niewykluczone, że ten sezon jeszcze dokończy w innym zespole. Klub z Włocławka postanowił, że numer 33, z którym Szymon grał w Anwilu, zostanie zastrzeżony. To trzeci koszykarz z takim wyróżnieniem po Igorze Griszczuku i Andrzeju Plucie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?