Chorzowianie przywieźli spektakl "Podarunek", dość przewrotny i pełen groteskowego napięcia. Oto bohater, który w czapce św. Mikołaja goni za prezentami dla innych, sam mając wielką potrzebę otrzymania choćby małego podarunku.
Rozpaczliwie smutny, rozpaczliwie samotny, odkurzany tylko wtedy, gdy nadchodzą święta... Przedstawienie na dwóch aktorów - Marka Kołbuka i Wojtka Guzgana robi wrażenie, także dzięki przejmującej muzyce i grze świateł.
Jak zapewnia Grzegorz Szlanga, to jeszcze nie koniec przygody z teatrem. Ciąg dalszy nastąpi. W ramach projektu "Teatr zajechał" szykuje się teatralna niespodzianka dla dzieci, potem dla ich rodziców. Jeszcze nie znamy dokładnego terminu, ale przedstawienia mają być w lipcu.
A jesienią wznowienie spektakli Teatru Repertuarowego, bo wszystko wskazuje na to, że przypadł on do gustu widzom. Obejrzeli w jego ramach kilkanaście dobrych spektakli, oprócz produkcji Chojnickiego Studia Rapsodycznego, także teatrów ze Słupska, z Gdańska i z Chorzowa.